Doktor Jacek Kucharczyk zwrócił uwagę, że w tym roku odbędą się wybory parlamentarne i prezydenckie. Zdaniem prezesa Instytutu Spraw Publicznych, zawarte w sobotę porozumienia może pomóc Platformie w osiągnięciu wyborczego sukcesu. - Pani premier tym kompromisem wyciągnęła dywanik spod nóg polityków prawicy, którzy przedstawiali siebie jako główni obrońcy "polskiego interesu narodowego" polegającego na tym, żeby górnictwa nie ruszać i żeby żadne procesy reformatorskie czy restrukturyzacyjne nie następowały. W tym roku wyborczym to było potężne paliwo polityczne, którego w tej chwili opozycji zabraknie - zaznaczył.
Profesor Kazimierz Kik z Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach także chwali Ewę Kopacz. Jego zdaniem porozumienie z górnikami będzie działać na korzyść premier i PO. - Platforma dostała nauczkę, że bez konsultacji, bez kompromisów społecznych nie przeprowadzi się - zwłaszcza w roku wyborczym - żadnej wbrew społeczeństwu operacji ekonomicznej. Ewa Kopacz zmieniając swoje stanowisko w sprawie kopalni postąpiła słusznie, ponieważ odebrała PiS i SLD - bardzo ważny instrument - propagowania prospołecznych postaw na tle pozornie nieprospołecznej Platformy - podkreślił.
Zgodnie z podpisanym w sobotę porozumieniem rządu ze związkami zawodowymi, nie dojdzie do przewidzianej w pierwotnej wersji rządowego planu likwidacji czterech kopalń KW, przeciwko czemu szczególnie protestowały związki zawodowe i samorządy. Kopalnie te: Piekary, Brzeszcze, a także - po podziale wcześniejszych zakładów - Makoszowy i Centrum, mają zostać przekazane do Spółki Restrukturyzacji Kopalń (SRK). Perspektywą prowadzonej tam restrukturyzacji ma być np. pozyskanie dla ich części (tzw. zorganizowanych części kopalni) inwestorów lub tworzenie z nich spółek pracowniczych. Reszta zakładów trafi do tworzonej przez Węglokoks nowej spółki, tzw. Nowej Kompanii Węglowej.
***
Tytuł audycji: Puls Trójki
Prowadził: Beata Michniewicz
Goście: profesor Kazimierz Kik, doktor Jacek Kucharczyk
Data emisji: 19.01.2015
Godzina emisji: 17.45
aj