Po tragicznej śmierci prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza wiele postaci publicznych postulowało złagodzenie języka debaty publicznej. Wezwania do kroku wstecz i do rachunku sumienia trwają dalej, ale wielu polityków zwłaszcza chciałoby bić się piersi, ale nie w te własne.
– Z reakcji obywateli wynika, że to były apele w gruncie rzeczy, i deklaracje, ale nie stoją za nimi praktyczne działania i możliwości. Obywatele również wiedzą, że tak jest reguła gry politycznej, że polityka jest walką o władzę – stwierdził Henryk Domański . – Od pewnego czasu, mniej więcej od kilkudziesięciu lat politycy posługują się wszystkimi narzędziami, jakie są dostępne i przekraczają to, co kiedyś uważaliśmy za granicę – dodał.
Więcej ważnych informacji i komentarzy znaleźć można na stronach audycji "Salon polityczny Trójki", "Puls Trójki" i "Śniadanie w Trójce".
Sławomir Sowiński postuluje, aby apeli o pojednanie nie lekceważyć. – Jest społeczne pragnienie pewnego opanowania, pojednania. Do tej pory politycy często podejmowali taką "grę w pojednanie". Mówili "pojednajmy się", ale właściwie "to wy się z nami pojednajcie". Myślę, że jednak po tych tragicznych wydarzeniach w Gdańsku trauma, szok i emocje są tak głębokie, że jesteśmy trochę w innym momencie – stwierdził. – Ja bym tych apeli, które dziś słyszymy z ust polityków i dziennikarzy tak całkiem nie dezawuował – dodał.
Zapraszamy do wysłuchania całej audycji.
***
Tytuł audycji: Puls Trójki
Prowadzi: Beata Michniewicz
Goście: prof. Henryk Domański (Polska Akademia Nauk), prof. Sławomir Sowiński (Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego)
Data emisji: 23.01.2019
Godzina emisji: 17.45
dcz/kg