Tomasz Siemoniak wyraził pogląd, że powrót Donalda Tuska do polskiej polityki jest "bardzo prawdopodobny". – Takie wróżenie z fusów czy z jakiegoś zachowania Donalda Tuska jest całkowicie – moim zdaniem – jałowe, dlatego że tę decyzję Donald Tusk powinien podjąć jesienią, kiedy będzie blisko końca swojej kadencji – podkreślił polityk.
Gość Trójki spodziewa się, że przy podejmowaniu decyzji o ewentualnym kandydowaniu na prezydenta Donald Tusk weźmie pod uwagę wynik jesiennych wyborów parlamentarnych i sytuację w Polsce.
Więcej ważnych informacji i komentarzy znaleźć można na stronach audycji "Salon polityczny Trójki", "Puls Trójki" i "Śniadanie w Trójce".
– Każde rozważania dzisiaj są – w moim przekonaniu – spekulacją. Powiem tak, przewrotnie: tym więcej jest wart Donald Tusk w tym wszystkim, im więcej ludzi nie wie, jaką decyzję podejmie, a podejmie taką, jak uzna, czy uznamy – na pewno będzie rozmawiał tutaj z opozycją – za najlepszą dla Polski – powiedział wiceprzewodniczący PO.
Zapewnił przy tym, że opozycja jest w stanie wyłonić innych ewentualnych kandydatów na prezydenta. – Nawet sondaże – a media lubią tak porównywać różne rzeczy – pokazują, że w gronie opozycji znajdą się osoby zdolne nawiązać rywalizację czy wygrać z prezydentem Andrzejem Dudą – dodał.
Dopytywany, kogo ma na myśli, wiceszef Platformy odparł: – Media wymieniają prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego, prezydent Łodzi Hannę Zdanowską. Zastrzegł jednak, że on sam nie rozmawiał na ten temat z żadnym z nich. – Uważam, że jest kilku polityków w gronie opozycji, którzy mają spore szanse, żeby nawiązać równorzędną rywalizację z obecnym prezydentem – zaznaczył Tomasz Siemoniak.
Zachęcamy do wysłuchania całej rozmowy.
***
Tytuł audycji: Salon polityczny Trójki
Prowadzi: Paweł Lisicki
Gość: Tomasz Siemoniak (wiceszef PO)
Data emisji: 17.06.2019
Godzina emisji: 8.14
mr/PAP