- W tym roku potrzeby pożyczkowe państwa polskiego to 155 miliardów złotych, w przyszłym ma być pożyczonych 185 miliardów. Pamiętajmy, że te pieniądze trzeba będzie oddać - powiedział członek sejmowej Komisji Finansów Publicznych Jarosław Stawiarski (PiS).
Posłowie opozycji zarzucili Donaldowi Tuskowi, że nie mówi prawdy o stanie polskiej gospodarki. Dziś w Sejmie odbyła się debata, podczas której premier oraz minister finansów Jacek Rostowski odpowiadali na pytania posłów PiS m.in o to czy rząd, zgodnie z propozycją PiS, da Polakom możliwość wyboru miedzy OFE i ZUS, czy minister skarbu wstrzyma sprzedaż akcji PKO BP i Lotosu, jakie są powody, że rząd zrezygnował z uchwalenia budżetu na 2012 r. przed wakacjami.
- Jackowi Rostowskiemu wydaje się, że zna się na ekonomii i rynkach finansowych, a okazuje się, że Czesi i Węgrzy stają się bardziej wiarygodnymi partnerami - zarzucał w Trójce poseł Stawiarski.
Wiceprzewodniczący sejmowej Komisji Gospodarki Andrzej Czerwiński z PO podkreślił, że choć Polska nie jest odizolowana i mają na naszą gospodarkę wpływ wydarzenia światowe, to wpływy budżetowe, ograniczenie deficytu, wzrost gospodarczy i ograniczenie bezrobocią są tym, czego zazdroszczą nam inne kraje.
- Mimo przyznania nam przez Międzynarodowy Fundusz Walutowy elastycznej linii kredytowej na bardzo korzystnych warunkach, nie korzystamy z niej - podkreślił.
Posłuchaj całej audycji "Puls Trójki, 19 sierpnia", a dowiesz się czy Platforma Obywatelska oraz Prawo i Sprawiedliwość zamierzają obniżyć podatki w przypadku wygranych wyborów.
Jarosław Stawiarski powiedział, że ze względu na zbliżające się wybory nie ma pewności czy zostanie złożony wniosek o wotum nieufności dla ministra finansów.
Audycji "Puls Trójki" można słuchać od poniedziałku do piątku o 17.45. Zapraszamy.
(asz)