Poseł Mariusz Witczak podkreśla, że PO stoi na gruncie zmian, które będą wyrównywały wiek emerytalny, a są one zawarte w projekcie, który w expose przedstawił premier. - Uważamy, że albo zrobimy to dzisiaj i dobrze, albo będziemy mieli kłopoty za jakiś czas i odkładanie tego problemu byłoby nieodpowiedzialne - podkreśla gość Marcina Zaborskiego.
Z kolei Tomasz Kamiński (SLD) deklaruje, że liczba podpisów w sprawie referendum nt. ustawy emerytalnej przekroczyła już 100 tysięcy. - Mamy projekt ustawy, który mówi o tym, aby to lata pracy, a nie wiek, dawały dobrowolność wyboru Polakom czy chcą przechodzić na emeryturę, czy nie – podkreśla polityk lewicy. Gość Trójki zaznacza, że jutro Leszek Miller spotyka się z szefem "Solidarności" w sprawie referendum, które jest konieczne, dlatego że w kwestiach kluczowych dla społeczeństwa, powinni mieć prawo wypowiedzieć się obywatele.
Do dzisiaj SLD czeka na decyzję PO czy ta poprze wniosek lewicy o postawienie przed Trybunałem Stanu Jarosława Kaczyńskiego i Zbigniewa Ziobry. - Po pierwsze nie można w kategoriach ultimatum stawiać poważnego klubu parlamentarnego. Po drugie nikt z nas tego wniosku nie widział. Nasi koledzy co było nieeleganckie i nieprofesjonalne postawili jakieś ultimatum, a z drugiej strony nie przedstawili żadnego wniosku. Nawet gdybym go widział, to trzeba bardzo wnikliwie to przeanalizować, możemy o tym porozmawiać - zaznacza Mariusz Witczak.
Poseł SLD, Tomasz Kamiński, podkreśla, że stanowisko partii rządzącej w tej sprawie to jest sprawdzian dla PO, czy chce rozliczenia, czy chce prawdy. - To Trybunał Stanu będzie decydował czy osoby są winne, czy też niewinne naszych zarzutów, natomiast my apelujem. Ruch Palikota potwierdził, że podpisze się pod tym wnioskiem – mówi Tomasz Kamiński.
Jak działalność PiS i tzw. IV RP ocenia poseł partii rządzącej, oraz czym są emerytury kapitałowe, dowiesz się słuchając całej rozmowy w audycji "Puls Trójki – 15 lutego 2012".
Audycji "Puls Trójki" można słuchać od poniedziałku do piątku o 17.45. Zapraszamy.
(ed)