Donald Tusk prawdopodobnie poprze wniosek ministra zdrowia o odwołanie ze stanowiska szefa NFZ Jacka Paszkiewicza. Bartosz Arłukowicz zapowiada, że to dopiero początek zmian w Funduszu, które będą dotyczyć m.in. systemu finansowania. Prezes NFZ był w ostatnich miesiącach krytykowany przez Naczelną Radę Lekarską i związki zawodowe medyków. NRL wezwała lekarzy, by nie podpisywali umów w sprawie recept refundowanych na warunkach, które przedstawił Jacek Paszkiewicz.
Senator Platformy Łukasz Abgarowicz powiedział w "Pulsie Trójki", że NFZ w ostatnich latach popełniał mnóstwo błędów. - Wydaje mi się, że Narodowy Fundusz stworzył takie imperium i pilnuje bardziej własnych interesów niż interesów pacjentów (…) System dawania pieniędzy, zawierania kontraktów sam w sobie jest absurdalny (…) Paszkiewicz tworzył takie sztywne imperium niereagujące na sytuację, co widać po tych ostatnich zdarzeniach.
Europoseł PiS Ryszard Czarnecki uważa, że PO jest sama sobie winna. - Platforma krytykuje Platformę za wybór Platformy właśnie tego a nie innego człowieka, a przypomnę, że jedną z pierwszych decyzji personalnych po dojściu PO do władzy była ta właśnie nominacja. No i potrzeba było Platformie Obywatelskiej pięćdziesięciu kliku miesięcy, aby przekonać się, że gość jest niekompetentny, że stworzył państwo w państwie. Jacek Paszkiewicz i całe te imperium powinno zostać wysadzone w powietrze. To oczywiście metafora, nie polecam podkładania bomby - powiedział polityk Prawa i Sprawiedliwości.
Goście "Pulsu Trójki" rozmawiali także o bezpieczeństwie na kolei. Jeśli chcesz dowiedzieć się szczegółów - posłuchaj całej audycji.
aj