Praca listonoszy i kurierów w czasie epidemii
Pierwszy tydzień, kiedy większość osób pozostała w domach był dla listonoszy i kurierów trudny i stresujący, zwłaszcza że w większości przypadków obsługują oni osoby starsze, które są najbardziej podatne na zakażenie i rzadziej korzystają z zakupów i bankowości online. Środki ochronne, które otrzymują pracownicy, niestety nie są najwyższej jakości, a doręczenie emerytury czy listu poleconego wymaga złamania nakazu zachowania stosownej odległości od drugiej osoby. W podobnej sytuacji są kurierzy – Chodzimy w zabezpieczających rękawiczkach, zostawiamy paczki pod drzwiami, zachowujemy odległość, a pieniądze chowamy do innej kieszonki – tłumaczy jeden z nich.
W związku z zagrożeniem koronawirusem wprowadzono limit interesantów, którzy mogą wejść do budynku poczty. Zmianie uległy także godziny funkcjonowania placówek (foto: PAP/Marcin Obara)
Nowe środki ostrożności
Firmy kurierskie wprowadzają nowe procedury dostarczania przesyłek i listów poleconych, mające zapewnić bezpieczeństwo, zarówno dostarczycielom, jak i odbiorcom – Nie trzeba już podpisywać się na tablecie czy na karcie doręczeń. Wystarczy pokazanie listonoszowi lub kurierowi dokumentu tożsamości. Wystarczą cztery cyfry z tego dokumentu, które nasz pracownik wpisze w odpowiednie miejsce – informuje rzecznik Poczty Polskiej Justyna Siwek.
Podobne rozwiązania zastosował InPost, który rekomenduje klientom każdorazowe korzystanie z Paczkomatów. Ponadto wiele firm ze względu na bezpieczeństwo wprowadziło wysyłkę paczek bez możliwości osobistego odbioru w siedzibie firmy czy sklepie.
***
Tytuł audycji: Zapraszamy do Trójki – ranek
Prowadzi: Marcin Łukawski
Autorka materiału: Izabela Woźniak
Data emisji: 23.03.2020
Godzina emisji: 6.45
kr