Tysiące osób niebawem wrócą, lub już wróciły do pracy.
Hotele i schroniska górskie otwarte. Jakie są nowe zasady bezpieczeństwa?
– Do pracy zdalnej wstawałam ok. 6.30. Do pracy normalnej musiałam budzić się około 5.30 – mówi pani Beata z Włocławka, która pracuje w muzeum. Lada dzień wróci do swojego biurka. – Pijąc kawę włączałam laptopa i siadałam do pracy. Potem przerwa na śniadanie, zakupy, a popołudniu siadałam z powrotem do pracy – dodaje.
Powrót do biur oznacza też konieczność przemieszczania się z domu do pracy. – Normalnie muszę wstać o 7, żeby na 9 dojechać do biura, z czego godzinę spędzam w tramwaju. Jestem też śpiochem, więc teraz wstaję o 8.50. Nikt mi nie przeszkadza. Są jednak plusy. W biurze czeka na mnie nasz pies, za którym się stęskniłam, są tam też koledzy, za którymi również tęsknię – wyznaje pani Agata, graficzka.
Home office. Jak efektywnie pracować z domu?
Największym problemem może być obecnie konieczność ponownego przestawienia się. – To tak jest, że gdy już się do czegoś przyzwyczaimy, to potem znów ciężko jest się nam przestawić na inny tryb pracy. Wcześniej wiele osób narzekało, że ich zajęcia są zbyt intensywne, poświęcają na nie za dużo czasu i energii. Praca zdalna pozwoliła im złapać nieco dystansu. Potrzebujemy teraz tygodnia, dwóch, żeby powrócić do tej rzeczywistości, odnaleźć się w niej. Tak, jak potrzebowaliśmy trochę czasu na wyhamowanie, tak teraz będzie on niezbędny na rozruch – wyjaśnia Izabela Kiełczyk, coach i psycholog biznesu.
***
Tytuł audycji: Zapraszamy do Trójki – ranek
Prowadzi: Marcin Łukawski
Autor materiału reporterskiego: Izabela Woźniak
Data emisji: 6.05.2020
Godzina emisji: 6.43
ml