– To stały problem. Podam przykład opon, gdzie trzeba dodatkowo zapłacić po pięć złotych w zakładzie wulkanizacji. To czynnik ekonomiczny, niby nieduży, ale opony w lesie się pojawiają. – mówi Komendant Straży Leśnej z Nadleśnictwa Czarna Białostocka Wojciech Borys.
Bez względu na to, czy zachowanie wyrzucających śmieci do lasów jest podyktowane zwykłym lenistwem czy oszczędnością, będą oni musieli zmierzyć się z konsekwencjami. Burmistrz Sokółki Ewa Kulikowska zapowiedziała rozmieszczanie na terenie gminy fotopułapek, które będą wyłapywały śmiecących jak fotoradary kierowców przekraczających prędkość.
– Jeżeli jako urząd dowiemy się, że ktoś wyrzuca śmieci w lesie, będą wysokie kary. Mamy fotopułapki i następne czekają na kupno. Są mobilne, więc nikt nie będzie wiedział, gdzie są i kiedy są przemieszczane – ostrzegała burmistrz w rozmowie z reporterem Radia Białystok.
Odpady komunalne w Polsce (foto: igrafika.pap.pl/Maria Samczuk)
***
Tytuł audycji: Zapraszamy do Trójki – ranek
Prowadzi: Marcin Łukawski
Autor materiału reporterskiego: Marcin Gliński (Radio Białystok)
Data emisji: 28.05.2020
Godzina emisji: 7.47
kr