Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Trójka
Zuzanna Chowaniec 15.03.2022

Uchodźcy z Ukrainy: nie chcemy być ciężarem spoczywającym na czyichś barkach, wszyscy szukamy pracy

Mieszkanie i praca. To dwie największe potrzeby tych, którzy uciekli przed wojną. Do Centrum Aktywizacji Społecznej w Opolu zgłaszają się dziesiątki chętnych do wykonywania obowiązków. W pomoc włączył się Powiatowy Urząd Pracy. Czy przybyli zza naszej wschodniej granicy mają szansę na znalezienie zatrudnienia? Jakie wyzwania stoją przed nimi w najbliższym czasie? 

– Nikt nie chce siedzieć na czyichś barkach. Wszyscy szukamy pracy. Mamy nadzieje, że to wszystko nie jest na długo i że za miesiąc lub dwa wrócimy do domu. Bardzo tęsknimy. To straszne uczucie – mówiła jedna z Ukrainek szukających pracy. W pomoc zaangażowało się Centrum Aktywizacji Społecznej w Opolu. To tam uchodźcy z Ukrainy mogą otrzymać pomoc, ciepły posiłek oraz prosić o wsparcie. Wśród wolontariuszy są też ci, którzy już wcześniej osiedlili się w Polsce. Teraz służą głównie jako tłumacze. 

– Mamy tutaj taki wielki garnek zupy. Jest ona dostępna przez cały czas. Drugie danie czasami dostajemy z banku żywności, ale sami również przygotowujemy różne dania. Głownie z tego, co dostaniemy od ludzi. Ukraińcy, którzy przyjechali do Opola, mówią, że mają problemy ze znalezieniem mieszkania i pracy. To niewielkie miasto, nie da rady zapewnić miejsca wszystkim. Ostatnio przybyło wielu ludzi biednych, a ceny poszły w górę. Części z nich zwyczajnie nie stać na pokój – mówiła Natalia z zachodniej Ukrainy. 

"Ludzie chcą pracować"

– Ludzie chcą pracować. Nikt nie chce zostać bez pracy – mówiła jedna z przybyłych kobiet. Druga dodała:  Przyjechałam z Charkowa. Na razie nie mam ani pracy, ani mieszkania. Z wykształcenia jestem krawcową. Wcześniej prowadziłam swoją firmę i zatrudniałam ludzi. Teraz nie mam nic. Nie rozumiem też języka polskiego, mam jednak nadzieje, że się go nauczę. Wszystko, co potrafię, jest teraz w moich rękach i w mojej głowie – dodała. 

Czytaj także:

W pomoc zaangażował się Powiatowy Urząd Pracy. – Jedna pani z Iwano-Frankiwska jest pedagogiem przedszkolnym. Ktoś jest krawcem, mamy także księgową. Cały czas szukamy jeszcze osób, które formalnie zgłaszają chęć pracy. W ten sposób zbieramy bazę chętnych oraz pracodawców, zarówno publicznych, jak i prywatnych – mówił Tomasz Kwiatek, zastępca dyrektora Powiatowego Urzędu Pracy w Opolu.  

Czytaj także:

Posłuchaj
03:14 PR3 2022_03_15-14-20-43.mp3 Praca dla uchodźców z Ukrainy: Nie chcemy siedzieć na czyichś barkach. Wszyscy szukamy pracy (Trójka do trzeciej)

 

Pojawiające się do tej pory propozycje zatrudnienia dotyczą głównie prac fizycznych, takich jak utrzymanie zieleni, sprzątanie czy praca na linii produkcyjnej. 

*** 

Tytuł audycji: Świat do trzeciej
Prowadzi: Witold Lazar
Autor materiału reporterskiego: Piotr Wojtowicz (Radio Opole)
Data emisji: 15.03.2022
Godziny emisji: 13.09