Największym splendorem jest otoczona Beyoncé, żona rapera Jay-Z, przyjaciółka prezydenta Obamy, która miała zaszczyt za- inaugurować jego drugą kadencję. Uświetniła też finał Super Bowl.
Florence and the Machine to z kolei jedno z największych odkryć ostatnich lat. Dama pop, która mogłaby królować w operze. The Rolling Stones poprosili ją o występ podczas jubileuszu 50-lecia działalności.
Fanów gitarowych brzmień porwie Blur. Wielbiciele pop-rocka będą zachwyceni możliwością posłuchania na żywo Bon Jovi, grupy, która jeśli chodzi o wpływy z koncertów, rywalizuje nawet z U2.
Nastolatki oszaleją na punkcie Justina Biebera. Największym nieobecnym pozostaje wciąż Paul McCartney. Najdroższy artysta świata, wyraził jednak chęć przyjazdu do Polski.
Rzeczpospolita/polskieradio.pl, tj