Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Michał Karpa 25.05.2013

Pussy Riot odwołały koncert w Finlandii. Boją się ujawnienia tożsamości

Dwie członkinie rosyjskiego zespołu punkowego Pussy Riot w ostatniej chwili odwołały swój występ w Finlandii w obawie przed ujawnieniem ich tożsamości.
Pussy RiotPussy RiotИгорь Мухин/CC/Wikipedia

Kobiety miały wystąpić na festiwalu w Helsinkach. Jak poinformowała gazeta "Helsingin Sanomat", w ostatniej chwili musiały ukryć się, bo istniało zagrożenie odkrycia ich tożsamości. Obecne miejsce pobytu kobiet nie jest znane. Wiadomo tylko, że nadal przebywają na terytorium Finlandii.

Dwie inne członkinie zespołu odsiadują w Rosji karę więzienia za obrazę uczuć religijnych po tym, gdy zaimprowizowały koncert w cerkwi w centrum Moskwy.

W czwartek Sąd Miejski w Bierieznikach, w Kraju Permskim, około 1300 km na wschód od Moskwy, odrzucił wniosek Marii Alochinej o przedterminowe zwolnienie z odbywanej kary. Wcześniej sąd nie zgodził się na skrócenie pobytu w łagrze innej wokalistki tej samej grupy - Nadieżdy Tołokonnikowej

Obie piosenkarki odsiadują wyrok dwóch lat pozbawienia wolności. Na pobyt w łagrze skazał je w sierpniu ubiegłego roku sąd w Moskwie. Trzecia z wokalistek Pussy Riot Jekaterina Samucewicz dostała wyrok w zawieszeniu.

Piosenkarki trafiły na ławę oskarżonych po tym, gdy w cerkwi Chrystusa Zbawiciela w Moskwie zaśpiewały pieśń „Bogarodzico, przegoń Putina”. Sąd uznał, że popełniły czyn chuligański i obraziły uczucia wiernych prawosławnych. Obrońcy praw człowieka twierdzą, że wokalistki są ofiarami zemsty politycznej zwolenników prezydenta Władimira Putina. W ich obronie występują artyści na całym świecie.

Galeria: dzień na zdjęciach >>>

IAR/AFP/mk

''