W prestiżowym plebiscycie organizowanym przez amerykańską edycję magazynu głosowało pół miliona osób z całego świata. Najwyżej ocenili niezwykłe osiągnięcie mieszkańca Polic, którym było samotnie przepłynięcie kajakiem Atlantyku w jego najszerszym odcinku - z Europy do Stanów Zjednoczonych. Rejs trwał 167 dni.
<<< Tu posłuchasz sierpniowej rozmowy Pawła Drozda z Aleksandrem Dobą >>>
Aleksander Doba zdaje sobie sprawę z tego, że jego dokonanie jest inspiracją dla wielu osób, także starszych. - To dobrze, bo pokazałem, że Polak potrafi przygotować się do czegoś ciekawego, trudnego i może to skutecznie zrealizować - przyznaje w rozmowie z Trójką i już planuje podobny rejs, tym razem z Nowego Jorku do Portugalii.
Na pytanie Pawła Drozda, jak na pomysł zapatruje się żona pana Aleksandra, podróżnik odpowiada: "Moja żona ma poglądy ustabilizowane. Jest przeciwna wszelkim moim oceanicznym wyprawom. Gdy jednak ruszyłem w pierwszy rejs, to właśnie ona najbardziej mnie wspierała duchowo. Dziękuję jej bardzo".
***
Tytuł audycji: Do południa
Prowadził: Paweł Drozd
Gość: Aleksander Doba
Data emisji: 11.02.2014
Godzina emisji: 10.15
(fbi/mp)