Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Tomasz Owsiński 28.07.2014

Znaki na drodze do Morskiego Oka. Nie wszyscy się cieszą!

Dwa najważniejsze problemy, które nurtują turystów idących drogą do Morskiego Oka? Jak daleko jeszcze i gdzie jest najbliższa toaleta.
Widok na Morskie Oko ze szlaku przez Świstówkę Roztocką do Doliny Pięciu StawówWidok na Morskie Oko ze szlaku przez Świstówkę Roztocką do Doliny Pięciu StawówKrzysztof Dudzik/CC

Sprawdzaliśmy jakich informacji brakuje w tej części gór i właśnie takie odpowiedzi padały najczęściej - powiedział w "Sygnałach dnia" Szymon Ziobrowski, dyrektor Tatrzańskiego Parku Narodowego. Dlatego jeszcze w te wakacje takie informacje pojawią się przy i na drodze. Nie wszyscy są z tego rozwiązania zadowoleni. - Na mapce wszystko jest. Jeżeli ktoś umie czytać mapkę, to te znaki są niepotrzebne, bo zaśmiecają krajobraz - uważają niektórzy turyści.

Do informowania jak daleko jeszcze do celu wykorzystano asfalt. - Napisano kredą, jaki dystans pozostał do końca drogi. Zadziałało to w czerwcu, wówczas gdy ruch był mniejszy i chcemy to sprawdzić w okolicach 15 sierpnia, gdy jak co roku spodziewamy się sporego ruchu - powiedział Szymon Ziobrowski.

Paweł Skawiński z TPN powiedział, że droga do Morskiego Oka to deptak, na którym dzieją się różne dziwne rzeczy. W szczycie sezonu codziennie idzie tamtędy ponad 10 tysięcy osób. Większość z nich - zdaniem gościa radiowej Jedynki - zupełnie nie zasługuje na miano "turysty". W drogę zakładają szpilki i klapki zamiast butów, nie mają ciepłej odzieży, a prowiant często noszą w reklamówkach.

"Sygnały dnia" na antenie Jedynki od poniedziałku do soboty między godz. 6.00 a 9.00. Zapraszamy!

to/ag