Jedna budowla, poświęcona kulturze islamskiej już powstaje - przy Rondzie Zesłańców Syberyjskich. Jednak Muzułmańska Gmina Wyznaniowa chce czegoś innego - domaga się przekazania innej działki pod budowę własnego meczetu.
Grzegorz Bogdanowicz z Muzułmańskiej Gminy Wyznaniowej, uważa, że władze Warszawy powinny oddać plac, który muzułmanie dostali jeszcze przed wojną od marszałka Piłsudskiego. Urzędnicy z ratusza bezradnie rozkładają ręce - działka przepadła, bo w odpowiednim czasie nikt nie starał się o jej zwrot. - Teraz zostaliśmy z niczym - odpowiada rozgoryczony Bogdanowicz.
Muzułmanie domagali się przekazania działki zastępczej. Jak mówią - nie interesuje ich inwestycja, która powostaje na Ochocie, bo ta jest finansowana przez saudyjskiego bogacza.
Jak tłuamczy Sławomir Nosowicz z Urzędu Dzielnicy Ochota - będzie to centrum kulturalne połączone z salą modlitewną. Inwestycja ma swoich przwciwników, którzy w ciągu ostatnich kilku miesięcy protestowali już kilkakrotnie.
Członkowie z Muzułmańskiej Gminy Wyznaniowej tłumaczą, że nie chcą wojny z władzami Warszawy. Pragną kompromisu. O pomoc poprosili Sejm, który po wakacjach ma znaleźć rozwiązanie tej trudnej sprawy.
Ośrodek Kultury Muzułmańskiej ma mieć 3 piętra. Gotowa jest już część podziemia i parteru. Budynek ma być gotowy jesienią. Nad 12-metrową bryłą meczetu górować będzie 18-metrowa wieża - nowoczesna wersja minaretu.
Przygotowała Aldona Kołodziejska.