- Warto było budować dla was te boiska. Jesteście wspaniali. Serce rośnie - mówił premier Donald Tusk, patron Orlików, Ligii Małych Mistrzów, która zakończyła się w niedzielę.
Puchar premiera zdobyła drużyna z Bydgoszczy. Najlepszą piłkarką została Sandra Bukowska.
- Grał mój brat z kolegamii, też chciałam i mnie nauczyli - mówi Sandra w rozmowie z Marcinem Rosengartenem.
Najlepszym zespołem został UKS Kościan z woj. wielkopolskiego.
Na meczach półfinałowych i finałowych emocje szarpały zawodnikami i trenerami. Z ławki trenerskiej słychać było pokrzykiwania zachęcające do walki. A duch walki był wielki, chociaż ciała jeszcze małe. I jak potrzebne były słowa renera, który pocieszał – nie martw się, nie tacy piłkarze nie trafiali do bramki, jeszcze się uda!
A do tego na koniec piękna postawa – przegrani gratulują zwycięzcom.
- Jak zacząłem chodzić, to już z tatą kopałem piłkę. Chciałbym być taki jak Leo Messi – mówi jeden z chłopców w rozmowie z Marcinem Rosengartenem, reporterem Polskiego Radia.
W lidze Orlików wzięło udział 10 tysięcy drużyn - 100 tysięcy dziewczyn i chłopców.
Orliki, czyli Liga Małych Mistrzów to rozgrywki piłkarskie dla dzieci w wieku 10-13 lat. W turnieju biorą udział reprezentacje wszystkich szkół podstawowych z Polski. Główną ideą rozgrywek jest promowanie zasad sportowej rywalizacji wśród dzieci i młodzieży. Imprezie ptronuje premier Donald Tusk i radiowa Jedynka.
Jak deklaruje Ryszard Stachurski, sekretarz stanu w Ministerstiwe Sportu i Turystyki w przyszłym roku będą takie same turnieje dla siatkówki, koszykówki i piłki ręcznej.
(im)