O rezygnacji prezydenta Hosiniego Mubaraka poinformował o tym wiceprezydent kraju Omar Sulejman w bardzo krótkim wystąpieniu w państwowej egipskiej telewizji. - W imię Boga miłościwego, litościwego, obywatele, w tych bardzo trudnych okolicznościach, w których znalazł się Egipt, prezydent Hosni Mubarak postanowił ustąpić ze stanowiska prezydenta republiki i powierzył obowiązki zarządzania krajem wysokiej radzie sił zbrojnych. Niech Bóg wszystkim pomoże - powiedział Sulejman.
Tłum skanduje, na całym placu Tahrir w Kairze powiewają Egipskie flagi. - Wszyscy się cieszą, ludzie upadli na kolana, zaczęli się modlić, ściskać, tańczyć, nieprawdopodobna eksplozja radości - relacjonuje Michał Żakowski, korespondent Polskiego Radia w Kairze.
Żakowski zwrócił uwagę na fakt, że to między innymi dzięki Internetowi Egipcjanie odzyskali wolność. - Facebook to było to narzędzie, które doprowadziło do tego, że ludzie przyszli na plac Tahrir i zaczęli się organizować - stwierdził dziennikarz.
Internet zagwarantował im wolność wypowiedzi, dzięki niemu zobaczyli, że są także inni ludzie, którzy mają dość prezydenta Mubaraka i jego represji.
(mb)
Aby wysłuchać relacji reportera Polskiego Radia, wystarczy kliknąć "Egipt" w boksie "Posłuchaj" w ramce po prawej stornie.