Mają one otrzymać o 70 proc. funduszy mniej na aktywizację bezrobotnych.
Drastyczne ograniczenie środków bardzo martwi urzędy pracy i bezrobotnych na limanowszczyźnie i w powiecie nowosądeckim, gdzie jest najwyższa stopa bezrobocia w Polsce.
- Będzie nam o wiele trudniej uzyskać wsparcie na tworzenie nowych miejsc pracy i zakładanie działalności gospodarczej, a także na szkolenia – podkreślił Marek Młynarczyk, dyrektor urzędu pracy w Limanowej.
W rozmowie z Moniką Chrobak zauważył, że staże będą przyznawane tylko tym pracodawcom, którzy będą gwarantować zatrudnienie po jego odbyciu.
W "Sygnałach dnia" urzędnicy informowali, że w zeszłym roku mogli przeznaczyć 18 tys. złotych dla każdej osoby, która otwierała własną działalność. Skorzystało z tego 450 osób. W tym roku z takiej pomocy będzie mogło zrobić użytek maksymalnie 100 osób. Zrezygnowano też z prowadzenia robót publicznych.
(pp)
Aby wysłuchać całej rozmowy, wystarczy wybrać "Nie masz pracy? Licz na siebie" w boksie "Posłuchaj" w ramce po prawej stronie.
"Sygnałów Dnia" można słuchać w dni powszednie od godz. 6:00.