Społeczność ta obchodzi Dzień Powstania Narodu Tybetańskiego w rocznicę tybetańskiego powstania z 1959 roku. Tego dnia wystąpili oni przeciwko okupacji chińskiej, przeciwko prześladowaniom i torturom. Armia chińska krwawo stłumiła powstanie i zabiła 87 tys. Tybetańczyków. Na skutek tych wydarzeń Dalajlama oraz 80 tys. jego rodaków uciekło do Indii.
Dzisiaj Tybetańczycy modlą się za pomordowanych w ojczyźnie rodaków i upominają się o sprawiedliwość. Wielu młodych Tybetańczyków nie widziało Tybetu i marzy o tym, by wrócić tam i cieszyć się wolnością kraju.
Kszysztof Renik, korespondent Polskiego Radia z Azji, relacjonował, że po wspólnych modlitwach Tybetańczycy wychodzą na manifestacje.
Uczestnicy przypominają, że to święto jest bardzo ważne dla ich społeczności i pozwala utrzymywać pamięć o tych wydarzeniach, szerzyć kulturę i historię ich kraju.
(pp)
Aby wysłuchać całej rozmowy, wystarczy wybrać "Tybetańczycy pamiętają o chińskich zbrodniach" w boksie "Posłuchaj” w ramce po prawej stronie.
Na "Popołudnie z Jedynką" zapraszamy codziennie w godz. 15.00 – 19.30.