Strażacy kolejny raz apelują, by nie wypalać traw. Ciepły i słoneczny początek wiosny sprawił, że w ostatnich dniach liczba pożarów od podpalanych łąk znacznie wzrosła. W województwie kujawsko-pomorskim podczas wypalania trawy zginęła jedna osoba.
Kapitan Karol Kierzkowski z Komendy Głównej Państwowej Straży Pożarnej przypominał, że za wypalanie traw grożą mandaty.
Kierzkowski zwrócił uwagę, że wiele łąk znajduje się w okolicach lasów. - Jeżeli taki pożar przeniesie się do lasu, to nie jest łatwo go ugasić - tłumaczył w "Sygnałach Dnia".
Dodał, że chodzi także skutki takich pożarów i siły jakie trzeba włożyć w ich usuwanie.. - W gaszenie łąk zaangażowane są znaczne siły i środki straży pożarnych nie tylko z terenu powiatu, ale także nawet z całego województwa. Wszyscy strażacy mają dużo pracy, bo pożary lasów są długotrwałe i nawet już po ugaszeniu trzeba przeszukiwać i dogaszać pogorzelisko - mówił.
Kapitan tłumaczył, że podczas, gdy straż będzie walczyła ze skutkami takiego pożaru, w tym czasie może być potrzebna gdzieś indziej, na przykład na miejscu wypadku.
Rozmawiał Wiesław Molak
(mb)
Aby wysłuchać całej rozmowy, wystarczy wybrać "Karol Kierzkowski" w boksie "Posłuchaj" w ramce po prawej stronie. Tam również wideo z rozmowy.
"Sygnałów Dnia" można słuchać w dni powszednie od godz. 6:00.
Sygnały Dnia" na antenie TVP HD codziennie (oprócz niedziel) dwukrotnie: o godz. 7.15 i o 8.15.