Aktorka w 2004 roku podczas Festiwalu "Dwa Teatry" otrzymała nagrodę dla najlepszej aktorki w słuchowisku. - Tak się zdarzyło, że dostałam główną nagrodę teatru Polskiego Radia za cudowną rolę w sztuce Merylin Mongoł – przyznała skromnie Jungowska. - Dzisiaj chciałam podziękować za to, że mogłam zagrać w tej sztuce, w znakomitej obsadzie - powiedział w rozmowie z Marią Szabłowską.
Obecnie aktorka jest kojarzona z serialową Bożenka z "Na dobre i na złe". Jej samej to nie przeszkadza. Uważa, że w serialach i filmach również można zagrać dobre role. - Idziemy ku dobremu, bo jest coraz więcej seriali, które dają możliwość zbudowania postaci i roli – tłumaczyła.
Zdaniem Edyty Jungowskiej to, że powstaje coraz więcej "krótszych projektów" służy grze aktorskiej. – Kiedy projekt ma sto, tysiąc, cztery tysiące odcinków aktorzy nie mają szans przewidzieć, co się wydarzy i trudniej budować jest postać. Jeśli są to krótkie projekty to rzeczywiście mamy szanse zaplanować ją – stwierdziła aktorka.
Edyta Jungowska rolę siostry Bożenki w serialu TVP " Na dobre i na złe" gra od 2000 r.
Jej zdaniem aktorzy są "ludźmi do wynajęcia". - Taki jest nasz zawód. Wolny zawód. Powinniśmy robić jak najwięcej. Mówiąc słowami pana Wojtka Młynarskiego: Róbmy swoje – konkludowała Jungowska.
(mb)
Aby wysłuchać całej rozmowy z aktorką, wystarczy wybrać "Edyta Jungowska" w boksie "Posłuchaj" w ramce po prawej stronie.
Aktorka wspiara także akcję "Cała Polska czyta dzieciom" czytając książki dla dzieci. Jak wspominała podczas rozmowy z Marią Szabłowską wszystko jednak zaczęło się od czytania książek w Polskim Radiu.