Do zawodów przygotowywali się przez cały rok, od eliminacji pracowali jeszcze intensywniej, by pozbyć się błędów technicznych.
Ratownicy zapewniali w "Sygnałach Dnia", że trenowali dwa razy dziennie na plaży. Rano mieli pierwszy trening, potem osiem godzin pracy i wieczorem czekały na nich kolejne zajęcia.
– Ratownicy przygotowują się do zawodów przez dwanaście miesięcy, a w czasie ostatniego tygodnia sukces drużyny zależy już tylko od jej zgrania. Kondycynie wszyscy są przygotowani perfekcyjnie – powiedział Konrad Piotrowski, pracownik biura Zarządu Głównego WOPR.
Ratownicy występować będą w konkurencjach: długie pływanie, bieg-pływanie-bieg, akcja ratownicza z pasem ratowniczym, z kołowrotem, z deską ratowniczą, będą brać także udział w wyścigu kajaków i wyścigu na deskach.