Karolina Urbańska i Krzysztof Pielowski zwyciężyli w pierwszym Morskim Maratonie Pływackim. Trzeba było przepłynąć 3 tys. metrów w zimnym Bałtyku. - Najważniejsze, żeby dopłynąć. To tylko zabawa - przekonywali zawodnicy. Smarowali ciała wazeliną, by było cieplej. Niestety, w trakcie wiele osób odpadło. Pięćdziesiąt osób wystartowało z molo w Gdyni Orłowie, by dotrzeć do plaży w Śródmieściu. Najstarszy uczestnik miał 56, a najmłodszy - 14 lat.
Zwycięzca, Krzysztof Pielowski, mówił, że przygotowywał się przez cały rok. Natomiast Karolina Urbańska, która pokonała dystans w niewiele ponad 40 min, jako receptę na sukces podaje rozsądne rozłożenie sił. Narzeka za to na wysokie fale i meduzy.
Jak twierdzą organizatorzy, to pierwszy tak prestiżowy maraton pływacki od lat 70., kiedy to ścigano się na trasie Hel - Gdynia. Pula nagród wyniosła ponad 20 tys. zł.
(lu)