Po ponad godzinie od startu PW-Sat został umieszczony na orbicie. Urządzenie skonstruowali studenci Politechniki Warszawskiej z pomocą ekspertów z Centrum Badań Kosmicznych Polskiej Akademii Nauk.
PW-Sat
– Na tą chwilę czekałem wiele lat i nie wiedziałem, czy tego dożyje – powiedział kilka minut po starcie profesor Piotr Wolański, szef i opiekun naukowy projektu. – Od kiedy poszedłem na studia, wszystkie działania były ukierunkowane na ten cel. Począwszy od nauczania astronautyki, stworzenia tego studenckiego koła astronautycznego, później zbudowania tego satelity i jeszcze innych misji. Dzisiaj jest to na pewno wielki dzień dla Politechniki Warszawskiej i dla Polski – podkreślił.
Maciej Urbanowicz – student i dowódca polskiej drużyny w rozmowie z radiową Jedynką zaznaczył, że po blisko siedmiu latach pracy ekipa dotarła do mety. – Emocje były niesamowite, tutaj wszyscy krzyczeli. To dla mnie niesamowita chwila i myślę, że zapiszemy się na kartach historii. Za parę godzin będzie szansa na odebranie pierwszych sygnałów z satelity i nawiązania komunikacji.
Polscy studenci testują technologię, która pozwoli sprowadzać już niepracujące satelity z orbity. Profesor Wolański poinformował, że przez najbliższy miesiąc będą przeprowadzane seanse łączności z PW-Sat. – Natomiast po miesiącu zostanie przepalona żyłka, która wysunie ok. metrowy ogon, który zwiększy opór czołowy tego satelity. Wtedy przez najbliższe kilka miesięcy będziemy obserwować, jak następuje jego degradacja – zaznaczył.
Rozmawiała Dorota Truszczak.
(aj)
Zobacz start rakiety Vega