Kiedy w polskich bazach w Afganistanie pojawi się możliwość odbioru radiowej Jedynki? - Moi współpracownicy pracują nad tym, żeby zdarzyło się to jak najszybciej. Pamiętamy, jak wielkie znaczenie dla naszych żołnierzy miało to, że mogli w Iraku słuchać radiowej Jedynki i działało tam studio z dziennikarzami Polskiego Radia. Do dzisiaj to jest wspominane jako wzorcowy przykład współpracy wojska i publicznego radia. I myślę, że mimo że misja potrwa jeszcze trochę ponad półtora roku, załatwimy to, żeby też mogli, tak jak u siebie w domach w Polsce, rano słuchać radiowej Jedynki – zapowiedział szef MON.
>>> Cała rozmowa z Tomaszem Siemoniakiem
W tej chwili polski kontyngent wojskowy liczy formalnie do 1800 żołnierzy, faktycznie w danym momencie jest ich nieco mniej. - Są oni w bazie w Ghazni, jak również w dowództwie ISAF-u w Kabulu i Baghram, ale ta główna grupa to jest właśnie Ghazni. Jest to zawsze dobrze ponad 1000 żołnierzy – tłumaczył Tomasz Siemoniak.
Szef MON przyznał, że chociaż żołnierze mają dostępu do internetu, to radio pozostaje "takim szczególnym medium, które może towarzyszyć w różnych sytuacjach, można słuchać radia i robić jeszcze coś”. - I wydaje się, że to jest bardzo dobry pomysł, aby też mogli słuchać radiowej Jedynki – dodał gość "Sygnałów dnia” w rozmowie z Przemysławem Szubartowiczem.
Szef MON Tomasz Siemoniak