- Ponieważ we współczesnym świecie mówimy coraz gorzej, to - niestety - przekłada się to również na śpiewanie - zauważa Mirosław Oczkoś, językoznawca. Podkreśla w radiowej Jedynce, że zwłaszcza w przypadku młodych wykonawców, powinniśmy zwracać uwagę, aby czysto śpiewali. Przyznaje, że język polski jest trudnym językiem do śpiewania. Ze względu na nasze "szcz", ze względu na frazę, a także długość słów i zdań. Zauważa, że nie bez powodu język angielski stał się bardzo popularnym językiem na świecie, bo jest łatwy do śpiewania.
>>> Porady językowe - posłuchaj na moje.polskieradio.pl
Mirosław Oczkoś wskazuje błędy, jakie popełniamy zarówno w mowie, jaki i podczas śpiewania piosenek. Najczęstszym błędem jest brak końcówek (płasz zamiast płaszcz, podobnie jest z deszczem). Jeśli wyraz kończy się na zgłoskę, od której rozpoczyna się kolejny wyraz, to zazwyczaj dochodzi do asymilacji, czyli połączenia zgłosek i zamiast "do okna", mówimy "dokna". - Najsłynniejsze polskie zdanie "to jest to" zazwyczaj brzmi "to jes to”. Ginie jedno "t", podobnie jak "w" w nazwiskach kończących się na –wski (Kwaśnieski, zamiast Kwaśniewski).
Gość "Soboty z radiową Jedynką" podkreśla, że ważny jest również tekst, a teksty polskich piosenek często są zbyt długie i skomplikowane. Przypomina, że tacy mistrzowie jak Osiecka, Młynarski czy Przybora umieli w krótkich słowach przekazać wiele treści.
Być może dlatego w naszej kulturze tak cenimy aktorów śpiewających, bo dzięki świetnemu wyszkoleniu można zrozumieć co śpiewają. Mirosław Oczkoś daje przykład polskich kabaretów, gdzie wszystko jest słyszalne i zrozumiałe. Jego zdaniem dlatego, że w kabarecie dużo bardziej niż muzyka ważna jest puenta. - Jeśli widz nie usłyszy puenty, to nie będzie reakcji i śmiechu - mówi językoznawca.
Przestrzega kandydatów na gwiazdy estrady, że najbardziej nie przebijają się wokaliści, którzy są niezrozumiali. - Stoją, mają zamknięte oczy, coś przeżywają wewnętrznie i my im wierzymy, że coś przeżywają wewnętrznie, natomiast ni cholery nie wiadomo o czym oni myślą, o czym śpiewają i co przeżywają wewnętrznie - podsumowuje Mirosław Oczkoś.
Rozmawiał Paweł Sztompke.
(ag)