Urządzenie, które roboczo nazwano SmogKiller skonstruowali Piotr Kolasa, Emil Jacek Palszys i Eryk Klisz, pasjonaci motoryzacji i nowoczesnych technologii z Opola. Prototyp, to wynik ich kilkuletniej pracy i testów, które wykonują obecnie w ramach założonej z ich inicjatywy spółki Sindtech.
Wynalazek ma redukować emisję spalin, zmniejszać zużycie paliwa i wpływać na zwiększenie momentu obrotowego silnika, czyli jego odczuwalną moc. Prof. Jarosław Mamala mówił w "Popołudniu z radiową Jedynką", że innowacyjność urządzenia polega na tym, że do komory spalania w silnikach różnego rodzaju dodaje ono wodę, ale pod zmodyfikowaną postacią. Woda ma postać pary, w której osłabione zostały wiązania międzycząsteczkowe. To powoduje, że lepiej się ona rozszczepia i łączy z paliwem podczas spalania w silniku.
Sercem urządzenia jest tzw. egzoreaktor. Ma on za zadanie "dostarczyć do komory spalania silnika tłokowego mieszankę powietrzno-parową", a efektem zachodzących w urządzeniu reakcji jest "zwiększenie sprawności silnika poprzez odzyskanie zwykle traconych spalin oraz efektywne przerobienie wody na produkty, które mogą ulec spaleniu, dodając energii".
Według przedstawicieli spółki Sindtech z prowadzonych przez nich dotąd testów wynika, że zastosowanie SmogKillera daje oszczędność paliwa sięgające od 10 do 40 proc. i redukcję emisji spalin nawet do 80 proc.
***
Tytuł audycji: Popołudnie z Jedynką
Prowadził: Marek Mądrzejewski
Gość: prof. Jarosław Mamala z Politechniki Opolskiej
Godz. emisji: 15.30
Data emisji: 27.02.2015
aj/ag