O sukcesie poinformował Rosyjski Instytut Badań Arktycznych i Antarktycznych. Jezioro pokrywa czterokilometrowa warstwa lodu, której pokonanie zajęło Rosjanom 23 lata.
Prof. Józef Kaźmierczak, astrobiolog z Instytutu Paleobiologii PAN, mówi, że badania jeziora mogą nam pomóc lepiej poznać kosmos. – Na Europie, czyli księżycu Jowisza, również pokrytym gigantyczną warstwą lodu, stwierdzono ostatnio oczka wodne. To potwierdza możliwość, że nawet w tak ekstremalnych warunkach w obrębie tego lodu mogą być chronione miejsca, w których występuje ciekła woda – powiedział.
Ustalenia, co zawiera woda Wostoka w sensie biologicznym i chemicznym, mogą dostarczyć wartościowych informacji.
Szacuje się, że temperatura wody wewnątrz jeziora może wynosić około minus trzech stopni Celsjusza, nie zamarza z powodu ogromnego ciśnienia. Dno jeziora może być podgrzewane geotermalnie, a wody mogą być mocno nasycone azotem i tlenem.
Rosyjscy naukowcy w pobliżu odwiertu, fot. PAP/EPA/ARCTIC AND ANTARCTIC RESEARCH INSTITUTE
Prof. Józef Kaźmierczak nie wyklucza, że naukowcy znajdą pod lodem nieznane dotąd organizmy. Dotychczas w rdzeniach lodowych znajdowano żywe bakterie. – To było kiedyś normalne jezioro. Potem w związku ze zlodowaceniem pokryło się warstwą lodu i lądolodu. Życie, które było wewnątrz jeziora, mogło ulec ewolucji, albo zniknąć – tłumaczy.
Na następny sezon zaplanowano wpuszczenie do jeziora robota, który pobierze próbki wody i osadów. Ekolodzy apelowali bezkutecznie, by zaniechać odwiertów i pozostawić to miejsce w postaci nieskażonej.
agkm
Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>