W debacie medycznej Jedynki Iwona Schymalla pytała swoich gości m.in. o uwarunkowania społeczne, kulturowe i psychologiczne chorób układu krążenia u Polek oraz o różnice w przebiegu tych samych chorób u kobiet i mężczyzn.
Psycholog Maria Rotkiel podkreślała, że kobiety znacznie mniej zwracają uwagę na swoje zdrowie. - Mężczyzna chorujący stawia na nogi cały dom. A to że kobieta choruje, umyka uwadze domowników. Same kobiety dużo bardziej myślą o innych, niż o sobie. Dlatego zaniedbujemy zdrowie i profilaktykę – ostrzegała Maria Rotkiel’
Zjawisko potwierdza prof. Kuch, który podkreśla, że jednym z powodów tego zjawiska jest fakt, iż mężczyźni umierają wcześniej. Różnica wynosi nawet około 10 lat. Co więcej, u panów zwykle choroba wieńcowa jest dobrze rozpoznana, bo ból jest książkowy i diagnostyka jest łatwiejsza. U pań to trudniejsze, bo objawy chorób układu krążenia są mniej charakterystyczne i dlatego panie nie są dość dobrze zdiagnozowane.
Co więcej, objawy u kobiet pojawiają się nawet około 15 lat później. – Panie są dłużej chronione przez hormony. Kiedy jednak te przestają działać choroby „nadrabiają zaległości” i w efekcie kobiety chorują szybciej – tłumaczył ekspert.
Eksperci, wśród głównych czynników wpływających na pojawienie się choroby wskazywali. Należy jednak uważać, aby nie tłumaczyć nim zbyt wiele. - Czasem zrzucając winę na stres bagatelizujemy bardzo ważne objawy. Lekceważymy pierwsze symptomy chorób. Stres to trochę taka wymówka, która powala odkładać wizytę u specjalisty. Uczulam, że to bardzo duży błąd – ostrzegała psycholog.
Na jakie objawy szczególnie zwrócić uwagę i jakie schorzenia układu krążenia są dziedziczone? Zapraszamy do wysłuchania debaty medycznej. W niej odpowiedzi na te i wiele innych pytań.
Rozmawiała Iwona Schymalla.
ei