Aktorka, którą znamy z teatralnych scen oraz filmów ("Polowanie na muchy", "Trzecia część nocy", "Tulipany", "Glina") i seriali ("Dom nad rozlewiskiem" "Lalka") zmaga się z chorobą nowotworową od zeszłego roku. - Mama leczyła się drogą konwencjonalną, w naszych państwowych szpitalach, ale te metody przestały przynosić pozytywny skutek. Lekarze pracujący w tym, a nie innym systemie leczenia, są zmuszeni rozłożyć ręce - powiedział w Jedynce reżyser Xawery Żuławski.
Xawery Żuławski fot. W.Kusiński
Syn aktorki mówił, że widząc pogarszający się stan Małgorzaty Braunek rodzina szukała wszelkich możliwości wsparcia jej walki o życie. Wybór padł na zagraniczną klinikę prowadzoną przez dra Alexandra Herzoga, która "oferuje wszystko to, co najnowsze i najlepsze w zachodniej medycynie onkologicznej, ale, co bardzo ważne, łączy to z tradycyjną, holistyczną medycyną Wschodu, w jednym intensywnym pakiecie". Słowa te czytamy w apelu, jaki mąż aktorki i jej dzieci rozesłali najpierw do przyjaciół, a który później znalazł się na ich profilach w portalu społecznościowym. - Wydaje się to nam jednym z najbardziej sensownych rozwiązań, jakie usłyszeliśmy dotychczas. Dr Herzog absolutnie nie rezygnuje z konwencjonalnej medycyny, ale jest otwarty na sugestie i prośby pacjenta oraz wszystko, co dzieje się w świecie walki z rakiem - wyjaśnił Żuławski w rozmowie z Joanną Sławińską.
Koszty leczenia są jednak wysokie, stąd apel o wsparcie. Xawery Żuławski podkreślił, że nikt z bliskich Małgorzaty Braunek ani ona sama nie spodziewali się tak ogromnego odzewu. - Korzystam z tego zaproszenia, by w imieniu mamy wszystkim anonimowym dawcom i ludziom, którzy się do nas odezwali bardzo serdecznie podziękować. Ilość pozytywnej energii i datków przerosła nasze najśmielsze oczekiwania - mówił reżyser w "Aktualnościach kulturalnych".
Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy, którą prowadziła Joanna Sławińska.
(asz/tj)