W "Kulturalnej Jedynce" opowiedzieliśmy o Sylwestrze Chęcińskim, twórcy trylogii filmowej o Kargulach i Pawlakach. W audycji można było wysłuchać archiwalnych fragmentów wywiadu Joanny Sławińskiej z reżyserem z 2014 roku. Kilka dni temu Polska Akademia Filmowa ogłosiła, że został laureatem Polskich Nagród Filmowych Orły 2017 za Osiągnięcia Życia.
Kargul i Pawlak zaczynali w radiu
Sylwester Chęciński najbardziej znany jest jako twórca trylogii. "Sami swoi", "Nie ma mocnych" i "Kochaj albo rzuć", a także takich filmów "Wielki Szu" i "Rozmowy kontrowane", czy serial "Droga". Debiutował w 1961 roku obrazem "Historia żółtej ciżemki".
- Ten szczególny gatunek - komedię, odkryłem, gdy już kręciłem filmy. Wydawało mi się, że jestem bardzo dowcipny i widzę rzeczywistość z lekkim skrzywieniem - dodał. Jak jednak tłumaczył, z łatwością porusza się po różnych gatunkach filmowych. Bez problemu może przejść z komedii do dramatu, jakim jest np. jego niemniej znany film pt. "Wielki Szu".
Główne role w "Samych swoich" Chęciński powierzył zupełnie różnym aktorom - Władysławowi Hańczy, który miał już za sobą wielkie dokonania w kinie oraz epizodyście Wacławowi Kowalskiemu. - Na planie wszyscy traktowali Hańczę jak arystokratę. Nie miał jednak tej dynamiki i ruchów, które ujawnił Kowalski. Jego przewaga polegała też na tym, że pięknie mówił zaśpiewem. Z wdziękiem płynęła z niego cała prawda. Hańcza dukał, bo usiłował mu dorównać. Nie był w tym zbyt mocny. Był świetnym aktorem, ale strasznie go to irytowało - przyznał rozmówca Joanny Sławińskiej.
Zapraszamy do wysłuchania nagrania audycji.
***
Tytuł audycji: Kulturalna Jedynka
Prowadzi: Joanna Sławińska
Data emisji: 10.03.2017
Godzina emisji: 21.10
js/gs/ab