Marcelina nie liczy sprzedanych płyt

W 2011 roku ukazała się pierwsza płyta wokalistki. Album zatytułowany "Marcelina” powstawał w warszawskim studiu Tokarnia od listopada 2009, pod okiem producenta muzycznego - zespołu JUNE. Krążek został zgłoszony do nagrody Fryderyków.
- To było duże zaskoczenie - mówi Marcelina . Przyznaje, że było to też duże wyróżnienie dodające skrzydeł. I motywacja do dalszej pracy.
Marcelina jest absolwentką wydziału jazzu Akademii Muzycznej w Katowicach. Choć to niepedagogiczne przyznaje, że ukończenie szkoły nie jest potrzebne, żeby stać się artystką i kompozytorką. - Choć to się przydaje, bo daje podstawę do tego, żeby bardziej świadomie bawić się dźwiękiem - ocenia piosenkarka. Oczywiście ułatwia też nawiązywanie artystycznych kontaktów.

Na początku kariery trudność sprawiało jej pisanie tekstów, bo z muzyką nie miała problemów. Jednak i tę barierę pokonała. Niedawno wydała tzw. epkę, czyli coś pośredniego między dużą płytą a singlem.
Posłuchaj całej rozmowy, którą prowadziła Maria Szabłowska.
(ag)