- To czym chcemy dekorować sobie życie, to jest cacko, coś co jest cacy czyli ładne. Ja nieskromnie uważam, że mój dom jest cackiem i w książce do niego zapraszam. W domu są cztery psy i cztery koty. Dosłownie dom szczeka i mruczy - powiedziała.
Krystyna Sienkiewicz opowiadała o swojej pasji zbierania różnych rzeczy. - Ja tonę w tych rzeczach - mówiła. W domu jest m.in. pełno solnych aniołów, które aktorka sama wypiekała.
Według Sienkiewicz szczęście to mniejsze zło. - Dla rolnika szczęściem jest deszcz, a dla nas - mówimy, deszcz pada parasolki nie wzięłam. Idziemy, łamiemy łapę, mówimy jakie szczęście, że nie dwie. To jest mniejsze zło i trzeba to wiedzieć i pocieszać się - powiedziała.
Kobieta to nie płeć to zawód - uważa aktorka. - My wszystko robimy, a najmniej mamy czasu na wyglądanie ładnie. Kobiety nie mogą psychicznie włożyć kapci tylko muszą być dupciami - dodała.
to