Warszawski Teatr Powszechny jest jedną z tych instytucji kultury, które skorzystały z unijnych funduszy europejskich po to, by przeprowadzić gruntowny remont i modernizację. Powszechny jest obecnie teatrem nowoczesnym i ma trzy sceny. O tym, jak doszło do tego remontu i jakie są konsekwencje realizacji warunków umowy unijnej opowiedział Jedynce dyrektor Teatru Powszechnego – Robert Gliński.
– Budynek teatru był przebudowywany wielokrotnie. Przed i po wojnie funkcjonował jako kino. Potem powoli zaczynał przemieniać się w teatr, który nazywał się początkowo Popularny, a potem Powszechny. Jest to na pewno bardziej szlachetna nazwa – mówił w "Kulturalnej Europie" dyrektor instytucji.
Kultura w radiowej Jedynce >>>
Jako, że budynek stoi samodzielnie, to i niejednokrotnie był on przebudowywany. – To była koncepcja bryły i przestrzeni teatru, która wynikała ze starej epoki. Kolejni dyrektorzy placówki marzyli, by go zmienić i przystosować do trochę innych wymogów, które niesie współczesność. Udało się to przeprowadzić dopiero w 2009 roku, bo teatr uzyskał środki unijne, przy wsparciu miasta, które jest właścicielem obiektu. Udało się to zrealizować w ramach funduszu regionalnego województwa mazowieckiego – opowiadał dyrektor Teatru Powszechnego.
_____
W Lublinie w dniach 12-19 października trwa festiwal teatralny "Konfrontacje". Pokazany na nim został spektakl "Lód" w reżyserii Janusza Opryńskiego wg powieści Jacka Dukaja. Z Januszem Opryńskim z Teatru Prowizorium rozmawiała Martyna Podolska.
– Na początku myślałem, że teatr będzie moim hobby, no i tak zostało do dziś. Nigdy nie traktuję tego, że to jest mój zawód. Zresztą nie wiem czy o obszarze teatru można mówić, że to jest zawód. Erwin Axer mówił zawsze, że to jest zajęcie, a nie zawód – opowiada w rozmowie z Jedynką reżyser.
Cała rozmowa w nagraniu audycji. Posłuchaj!
Program przygotował Michał Montowski.
sm