Władimir Putin na wtorkowej konferencji prasowej określił wydarzenia na Ukrainie mianem antykonstytucyjnego przewrotu i zbrojnego przejęcia władzy. Przekonywał, że Wiktor Janukowycz jest nadal legalnym przywódcą Ukrainy, a odsunięcie go od władzy było niezgodne z prawem.
Ukraińscy wojskowi: Putin kłamie, że nie posłał żołnierzy na Krym [relacja] >>>
Putin oskarżył też Polskę i Litwę o szkolenie kijowskich majdanowców w przygranicznych bazach. - Polskie MSZ powinno zwrócić się z całą powagą o dostarczenie dowodów skoro tego rodzaju sformułowania padają z ust prezydenta Rosji - podkreślał w "Sygnałach dnia" Leszek Miller.
Zdaniem byłego premiera celem wojskowym Władimira Putina jest Krym, natomiast cele polityczne są znacznie szersze. - Zakładam, że jeśli chodzi o interwencję wojskową, to ona będzie miała miejsce wyłącznie na Krymie. Wszystko inne będzie natomiast przedmiotem walki politycznej i dyplomatycznej - przekonywał Miller.
30 marca na Krymie ma odbyć się referendum w sprawie rozszerzenia pełnomocnictw autonomii półwyspu. Szef SLD stwierdził, że do tego czasu nie dojdzie do użycia przez Rosję siły zbrojnej, natomiast trwać będzie walka o opinię publiczną. - Przypuszczam, że wynik tego referendum będzie taki, że Krym nie przyłączy się do Rosji, ale też osłabi swoją więź z Ukrainą - prognozował Miller.
Kryzys na Ukrainie: serwis specjalny portalu PolskieRadio.pl >>>
W środę Sejm ma przyjąć specjalną uchwałę ws. Ukrainy. Jak daleko ma ona iść w swoich zapisach? Czy powinna wspominać o potrzebie wprowadzenie sankcji wobec Rosji? - Nasze stanowisko powinno wspierać Ukrainę, ale nie powinniśmy być twardsi niż sami główni zainteresowani. Należy przede wszystkim podkreślić integralność terytorialną Ukrainy i domagać się aktywności organizacji międzynarodowych, aby ten konflikt był rozwiązywany metodami politycznymi - tłumaczył gość Jedynki.
Od środy na Ukrainie mają być również obecni obserwatorzy OBWE. - To dobra instytucja do takich akcji. Dobrze, że w misji OBWE będą dwaj Polacy. Obecność obserwatorów międzynarodowych zawsze mityguje strony konfliktu - podkreślał Leszek Miller.
Rozmawiała Kamila Terpiał-Szubartowicz.
pg/tj
>>>Zapis całej rozmowy