Ludowcy idą do eurowyborów pod hasłem "Tradycja-Nowoczesność-Polska". Jednak ostatnie sondaże nie są dla nich optymistyczne. Z badania TNS Polska wynika , że zaledwie o 1 proc. przekraczają próg wyborczy. To oznacza, że Parlamencie Europejskim zdobyliby zaledwie 4 mandaty.
- Nie będzie pozytywnie szokującego wyniku w naszym przypadku. Będzie pewnie powtórzenie tego, co posiadamy dzisiaj - skomentował Jarosław Kalinowski.
Eurodeputowany PSL podkreślał, że tradycja i nowoczesność odzwierciedlają charakter Polskiego Stronnictwa Ludowego i odnoszą się też do Unii Europejskiej. Przypomniał, że istnieją trzy propozycje rozwiązań dla przyszłości UE. - Pierwsza to zrobić państwo unitarne, w czym gustuje lewica. Natomiast skrajna prawica najchętniej rozbiłaby UE. Uważam, że te wersje są niedobre dla Europy i Polski - tłumaczył gość Zuzanny Dąbrowskiej. Jego zdaniem odpowiedzią na te propozycje jest wzrastająca popularność partii populistycznych i prawicowych.
>>>Zapis całej rozmowy
Trzecim i najlepszym zdaniem Kalinowskiego rozwiązaniem za którym opowiada się też PSL, jest pozostawienie Unii Europejskiej jako wspólnoty suwerennych państw z pogłębianymi politykami gospodarczymi i społecznymi.
Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy .
"Sygnały dnia" na antenie Jedynki od poniedziałku do soboty między godz. 6.00 a 9.00. Zapraszamy!