Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Artur Jaryczewski 16.06.2014

Kamiński: Sienkiewicz wysłannikiem Tuska. Grupiński: nie było inicjatywy premiera

Afera taśmowa rozgrzała polską scenę polityczną. Mariusz Kamiński z PiS i Rafał Grupiński z PO mówili w radiowej Jedynce o nagraniach opublikowanych przez tygodnik "Wprost".
Rafał Grupiński i Mariusz KamińskiRafał Grupiński i Mariusz KamińskiWojciech Kusiński/Polskie Radio
Posłuchaj
  • Mariusz Kamiński o taśmach "Wprost" (Sygnały dnia/Jedynka)
  • Afera taśmowa. Rafał Grupiński: rozmowa nie otwierała "handlu głową Rostowskiego" (Jedynka/Sygnały dnia)
Czytaj także

AFERA TAŚMOWA W POLSKIM RZĄDZIE - czytaj więcej >>>

Zarejestrowane zostało między innymi spotkanie szefa MSW Bartłomieja Sienkiewicza z prezesem NBP Markiem Belką. Jak podaje "Wprost" rozmowa miała dotyczyć między innymi tego, by NBP pomógł w finansowaniu deficytu budżetowego. Profesor Belka miał w zamian żądać dymisji ówczesnego ministra finansów Jacka Rostowskiego oraz zmian w prawie.

Według Kamińskiego, z nagrań upublicznionych przez tygodnik wynika, że minister spraw wewnętrznych oraz prezes NBP omawiali sposób obejścia zapisów ustawy zasadniczej. - Nagrane zostały rzeczy niezwykle istotne. Jeżeli chodzi o rozmowę pana Marka Belki i pana Sienkiewicza, to ewidentnie mamy do czynienia z możliwością postawienia obu panów przed Trybunałem Stanu, ponieważ tak naprawdę rozmawiali oni o tym, jak ominąć konstytucję. Jak w imię interesów PO dodrukować pieniędzy NBP na użytek obecnie rządzących w roku wyborczym - podkreślił.

Zdaniem polityka PiS-u Bartłomiej Sienkiewicz był wysłannikiem Donalda Tuska. - Załatwiał brudne, polityczne interesy Platformy Obywatelskiej. (…) Sienkiewicz i Belka rozmawiali o tym, jak spowodować, żeby Prawo i Sprawiedliwość nie przejęło władzy - mówił gość "Sygnałów dnia".

Pytany o zachowanie premiera odnośnie nagrań, Kamiński prognozuje, że szef rządu będzie starał się "rozmywać sprawę". - Donald Tusk stosuje różne triki w takich sytuacjach kryzysowych. Pamiętamy aferę hazardową, wtedy była to ucieczka do przodu. Mam nadzieję, że teraz opinia publiczna nie złapie się na kolejny trik premiera - zaznaczył.

Wiceprezes Prawa i Sprawiedliwości uważa, że cała sprawa po raz kolejny pokazała prawdziwą twarz rządu. - Rządzą nami niepoważni, groteskowi ludzie, którzy umawiają się na poważne rozmowy polityczne w knajpach przy wódce, przy kawiorze - dodał.

Grupiński: będzie zdecydowane stanowisko premiera

O nagraniach opublikowanych przez tygodnik "Wprost" mówił w "Sygnałach dnia" także Rafał Grupiński. Polityk Platformy Obywatelskiej przekonywał, że premier nie wysyłał Bartłomieja Sienkiewicza na rozmowę z prezesem NBP. Grupiński zaznaczył, że zgodnie z informacjami NBP, to prezes banku centralnego zaprosił szefa MSW i nie było tu inicjatywy Donalda Tuska. - Natomiast, opinia publiczna oczywiście może w dużym stopniu tak interpretować tego rodzaju rozmowę, jako że Sienkiewicz jest dziś jednym z najbliższych doradców pana premiera - tłumaczył.

Szef klubu PO odniósł się też do zdania ministra spraw wewnętrznych, który stwierdził że "państwo polskie istnieje tylko teoretycznie, praktycznie nie istnieje, dlatego że działa poszczególnymi swoimi fragmentami, nie rozumiejąc, że państwo jest całością". Grupiński podkreślił, że cytat ten jest zmanipulowany. - To jest kwestia trafnego wychwycenia z fragmentu rozmowy zdania, które nie działa na korzyść mówiącego, chociaż Bartłomiej Sienkiewicz wyraźnie dalej zaznacza, że chodzi mu o te miejsca, gdzie państwo jeszcze tak sprawnie nie działa. Bo tam, gdzie działa, robi to bardzo skutecznie - dodał.

Gość radiowej Jedynki zapewnił, że szef rządu tak jak w podobnych sytuacjach, zadziała w odpowiedni sposób. - Premier zawsze w takich sytuacjach działał zdecydowanie, nawet z pewnym naddatkiem, że przypomnę kwestie związanie z tak zwaną aferą hazardową (...) Jestem przekonany, że pan premier dzisiaj także przedstawi bardzo zdecydowane stanowisko w tych sprawach - zaznaczył.

Donald Tusk do sprawy nagrań ma odnieść się w poniedziałek o godz. 15. "Wprost" do tej pory ujawnił dwie rozmowy - wspomnianą, między szefami MSW i NBP, oraz między Sławomirem Nowakiem a byłym wiceministrem finansów.

Z politykami rozmawiała Zuzanna Dąbrowska.

(aj/ag)