Walczący o reelekcję prezydent był gościem Polsatu News, gdzie rozmawiała z nim trójka dziennikarzy: gospodarz Jarosław Gugała oraz Marcin Piasecki z "Rzeczpospolitej" i Przemysław Szubartowicz z radiowej Jedynki. Jedno z pytan dotyczyło procedury in vitro. - O tym, czy z niej skorzystać, każdy powinien rozstrzygnąć sam. Karanie za to jest okrucieństwem - przekonywał Bronisław Komorowski.
Prezydent odniósł się w ten sposób do swojego spotu, w którym atakuje kandydata PiS Andrzeja Dudę za poparcie dla ustawy, wprowadzającej kary więzienia dla lekarzy, wykorzystujących procedurę in vitro. Jak podkreślał, próby wprowadzenia takich rozwiązań to przejaw radykalizmu, fundamentalizmu oraz braku szacunku do innych i niezdolności do potrzebnego w tej kwestii kompromisu. - A mądrej polityki państwa polskiego, bez woli zawierania tego kompromisu, nie ma i nie będzie - dodał Bronisław Komorowski.
Gość Polsatu News pytany był również o swój podpis pod ustawą podwyższającą wiek emerytalny do 67. roku życia. Podkreślił, że alternatywą dla takiego rozwiązania było zwiększenie obciążeń albo zmniejszenie emerytur. - Rząd wskazał bardziej sprawiedliwy wariant, że wszyscy dłużej będziemy pracowali. Na razie to jest pół roku w skali tych zmian - podkreślał prezydent.
Jednocześnie skrytykował on swoich kontrkandydatów za obietnice cofnięcia tej reformy. Według Bronisława Komorowskiego, będzie to niemożliwe ze względów prawnych i doprowadzi w przyszłości do negatywnych skutków.
Prezydent nie był zaskoczony porozumieniem Andrzeja Dudy z "Solidarnością". Przypomniał, że w przeszłości tego typu sojusze nie dały PiS zwycięstwa. - Nic się specjalnie nie zmieniło. W poprzednich wyborach 5 lat temu "Solidarność" poparła Jarosława Kaczyńskiego i przegrał on wybory prezydenckie - mówił Bronisław Komorowski.
Tematami rozmowy były również m.in. polityka prorodzinna, bezpieczeństwo Polski i proces modernizacji polskiej armii.
***
Rozmowę z Bronisławem Komorowski na antenie Polsat News poprowadzili Jarosław Gugała (Polsat), Marcin Piasecki ("Rzeczpospolita") i Przemysław Szubartowicz (radiowa Jedynka).
IAR/pg