Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Emilia Iwanicka 31.08.2015

Henryka Krzywonos-Strycharska od 35 lat robi to samo

- Codziennie wracam do tamtych wydarzeń, Solidarność istnieje u mnie na co dzień. To słowo zobowiązuje do tego, żeby codziennie dbać o innych. I nie tylko mówić, ale i robić - opowiadała w "Sygnałach dnia" Henryka Krzywonos-Strycharska.
Posłuchaj
  • Henryka Krzywonos-Strycharska opowiada o Solidarności i życiu według jej ideałów (Sygnały dnia/ Jedynka)
Czytaj także

15 sierpnia 1980 Henryka Krzywonos-Strycharska zatrzymała w Gdańsku prowadzony przez siebie tramwaj, a zdarzenie to bywa określane jako początek strajku gdańskiej komunikacji publicznej w okresie wydarzeń sierpniowych. Wygłosiła wtedy słynne zdanie: ten tramwaj dalej nie pojedzie. Czy obawiała się reakcji pasażerów? - Pewnie! Czułam się trochę, jak dziewczyna idąca na spacer z chłopakiem. Kocha, nie kocha, kocha, nie kocha… Tak każdy przystanek u mnie wyglądał. Do tego tramwaje były takie, że kabina motorniczego nie była oddzielona i w każdej chwili można było go obić. Natomiast kiedy ludzie usłyszeli, że chcemy wspierać stocznię, zaczęli klaskać - wspominała była motornicza.

Henryka Krzywonos-Strycharska przyznała, że przez 35 lat, od czasu strajku sierpniowego, robi to samo, czyli stara się pomagać ludziom. - Oczywiście nie jestem herosem, nie robię sama wszystkiego, ale są koledzy, którzy pomagają - mówiła.

<<<Sierpień 80 - serwis specjalny Polskiego Radia>>>

W trakcie rozmowy Henryka Krzywonos-Strycharska wspominała też najbardziej znane postaci Solidarności, w tym pewnego "miśka". Opowiadała również bardzo szczerze o walce z własnymi kłopotami zdrowotnymi.

***

Tytuł audycji: Sygnały dnia

Prowadzi: Daniel Wydrych

Gość: Henryka Krzywonos-Strycharska (działaczka opozycji w okresie PRL, sygnatariuszka porozumień sierpniowych)

Data emisji: 31.08.2015

Godzina emisji: 8.40

ei/pg