Tomasz Latos ocenia, że jest szansa, by podczas najbliższego posiedzenia Sejmu podkomisja zakończyła pracę i przekazała sprawę do komisji zdrowia. - Udało nam się uzyskać daleko idący konsensus. Dystrybucja będzie odbywała się wyłącznie poprzez apteki, na receptę wypisywaną przez lekarza, a więc wszystko pod ścisłą kontrolą - zaznacza gość Jedynki. - Niedopuszczalne będą jakiekolwiek domowe hodowle - dodaje.
- Trwa dyskusja, czy produkcja ma się odbywać w jednym lub kilku instytutach w Polsce, czy lek ma być sprowadzany zza granicy. To jedyna rzecz, która jest pewną kością niezgody - ocenia poseł PiS. - Stronie rządowej wydaje się, że lepiej, ze względu na tempo oraz większe możliwości kontroli, byłoby sprowadzać preparaty z konopi zza granicy. Niektórzy posłowie uważają inaczej, ale te dwie sprawy można pogodzić. Zawsze istnieje możliwości, że zaczniemy od sprowadzania, a później można rozszerzyć to na hodowle na terenie Polski - podkreśla. - Natomiast, żeby pacjenci nie czekali, w moim przekonaniu, ustawę można wprowadzić w życie nawet bez porozumienia w tej kwestii - ocenia.
***
Tytuł audycji: W samo południe
Prowadzi: Krzysztof Grzesiowski
Gość: Tomasz Latos (wiceprzewodniczący sejmowej komisji zdrowia,PiS)
Data emisji: 18.01.2016
Godzina emisji: 12.17
kh/mg