Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Daniel Czyżewski 29.06.2017

Marcin Kierwiński: na dzień dzisiejszy mamy do czynienia z polityczną komisją

- Proszę zwrócić uwagę, że Hanna Gronkiewicz-Waltz skierowała pytanie do Naczelnego Sądu Administracyjnego, w jakim trybie miasto stołeczne Warszawa, czy też ona jako organ, czyli prezydent, może przed taką komisją stawać. Ja zakładam, że jeżeli sąd powie, że powinna się stawić, to wtedy wyroki sądu się szanuje - mówił w "Sygnałach dnia" Marcin Kierwiński, poseł PO.
Wideo
  • 201706290715_MarcinKierwinski.mp4
Posłuchaj
  • Marcin Kierwiński stwierdził, że prezydent Warszawy stawi się przed komisją weryfikacyjną jeśli tak zdecyduje NSA (Jedynka/Sygnały dnia)
Czytaj także

Przed komisją weryfikacyjną ds. reprywatyzacji w Warszawie ma stanąć dzisiaj prezydent stolicy Hanna Gronkiewicz-Waltz.

- Nie spodziewam się usłyszeć Hanny Gronkiewicz-Waltz i mam nadzieję, że ten bardzo zły obraz jakości pracy tej komisji zostanie dzisiaj zatarty, choć to płonne nadzieje - ocenił poseł PO.

- Jeżeli ktoś jest zadowolony z tego, że autorytetem dla tej komisji jest człowiek, który prawdopodobnie w tej sprawie powinien mieć zarzuty, mówię o jednym ze świadków, i na tej podstawie budowane są wielkie przekazy i teorie, to jest to niepoważne - mówił polityk o pierwszym świadku komisji Krzysztofie Śledziewskim, byłym pracowniku stołecznego Biura Gospodarki Nieruchomościami.

- Na pierwszego świadka zaprasza się człowieka, który zataił przed swoimi szefami dokument poświadczający o tym, że najgłośniejsza działka w Warszawie, pod Pałacem Kultury, nie powinna być zwrócona. I ten człowiek jest autorytetem członków komisji? To jest po prostu niepoważne - dodał.

Domniemanie konstytucyjności

Prowadzący przywołał wywiad z doktorem Łukaszem Bernatowiczem, radcą prawnym i autorem książki "Reprywatyzacja na przykładzie gruntów warszawskich". Bernatowicz nie pochwala sposobu pracy komisji, ale zaznacza, że korzysta ona z domniemania konstytucyjności. Prezydent Warszawy właśnie z tego powodu, że, jej zdaniem, komisja jest niekonstytucyjna, zapowiedziała, że się przed nią nie stawi.

- To są dwie kwestie. Teraz pewnie wszystko będzie korzystać z domniemania konstytucyjności w nieuprawniony sposób, dlatego że Trybunał Konstytucyjny po prostu nie działa i o to chodziło Prawu i Sprawiedliwości. Natomiast jeśli chodzi o tę komisję, to proszę zwrócić uwagę, że Hanna Gronkiewicz-Waltz skierowała pytanie do Naczelnego Sądu Administracyjnego, w jakim trybie miasto stołeczne Warszawa, czy też ona jako organ, czyli prezydent, może przed taką komisją stawać. Ja zakładam, że jeżeli sąd powie, że powinna się stawić, to wtedy wyroki sądu się szanuje - tłumaczył Kierwiński. - Na dzień dzisiejszy mamy do czynienia jednak z polityczną komisją - dodał. 

Zapraszamy do wysłuchania całej audycji.

***

Tytuł audycji: Sygnały dnia

Prowadzi: Piotr Gociek

Gość: Marcin Kierwiński (poseł PO)

Data emisji: 29.06.2017

Godzina emisji: 7.14

dcz/mg

Zapis rozmowy