W ubiegłym tygodniu troje posłów Platformy Obywatelskiej (Joanna Fabisiak, Marek Biernacki i Jacek Tomczak) zostało wykluczonych z partii po tym, jak zagłosowali za odrzuceniem projektu obywatelskiego liberalizującego przepisy o aborcji.
- Umówiliśmy się na posiedzeniu klubu, po długiej dyskusji, że chcemy, żeby projekty były skierowane do komisji. Już na etapie komisji można przecież zgłaszać poprawki albo głosować za odrzuceniem projektu. Natomiast samo głosowanie za skierowaniem projektu to kwestia techniczna, a nie światopoglądowa. Jeżeli umawiamy się na coś, a po raz pierwszy bardzo zależało nam na tym jednorodnym głosowaniu całego klubu, to należy później się tego trzymać - tłumaczyła Małgorzata Kidawa-Błońska.
Prowadzący audycję przytoczył słowa szefa PO Grzegorza Schetyny, że jego partia jest za utrzymaniem kompromisu aborcyjnego z 1993 roku. Następnie zapytał, czy w takim razie Platforma nie mogła zagłosować za odrzuceniem obu obywatelskich projektów ws. aborcji (drugi zakłada zaostrzenie przepisów).
- Jesteśmy za utrzymaniem kompromisu aborcyjnego, ale to nie znaczy, że nie powinniśmy mówić o edukacji seksualnej, antykoncepcji i bardzo silnym wsparciu dla kobiet. Wszystkim zależy, żeby nieplanowanych ciąż było jak najmniej. Jeżeli nie będzie więc edukacji seksualnej, będziemy musieli mierzyć się z innymi trudnymi tematami - przekonywała wicemarszałek Sejmu.
Czy wyrzuceni posłowie mogą wrócić do PO? Posłuchaj nagrania audycji.
***
Tytuł audycji: Sygnały dnia
Prowadził: Piotr Gociek
Gość: Jacek Sasin (PiS, szef Komitetu Stałego Rady Ministrów)
Data emisji: 16.01.2018
Godzina emisji: 8.16
pg/abi
Zapis rozmowy