- Obecnie banki muszą uzyskać na to zgodę klientów, a wielu jej odmawia - tłumaczył w audycji "W samo południe" dr Maciej Kawecki, koordynator prac nad reformą ochrony danych osobowych w Ministerstwie Cyfryzacji.
- Nikt z nas nie jest w stanie w stu procentach zapanować nad swoją prywatnością. I to nie ze względu na przepisy prawne, tylko z uwagi na rozwój nowych technologii. Jeżeli byśmy rzeczywiście podjęli taką decyzję, a znam takie osoby, że nie udostępniamy nikomu swoich danych, nie ściągamy aplikacji mobilnych, nie korzystamy z GPS-a w telefonie komórkowym, to bylibyśmy w pewien sposób wykluczeni ze społeczeństwa - ocenił Kawecki.
Dlatego jego zdaniem ważne jest, aby przepisy prawne zapewniały skuteczną ochronę wszystkich, bo przekazywanie i przetwarzanie danych osobowych to konieczność. Gość radiowej Jedynki mówił również, że za naruszenie przepisów o ochronie danych osobowych będą grozić duże kary pieniężne.
25 maja tego roku wchodzi w życie unijne rozporządzenie dotyczące ochrony danych osobowych, tak zwane RODO. Projektowana polska ustawa ma na celu dostosowanie regulacji krajowych do nowych przepisów unijnych.
W rozmowie z Maciejem Kaweckim poruszona została również kwestia rewolucji w resorcie cyfryzacji, neutralności technologicznej i zmian w kodeksie pracy.
***
Tytuł audycji: W samo południe
Prowadzi: Wojciech Dąbrowski
Gość: dr Maciej Kawecki, koordynator prac nad reformą ochrony danych osobowych w Ministerstwie Cyfryzacji
Godzina emisji: 12.19
Data emisji: 29.01.2018
gm/ag