W Sejmie trwają prace nad przygotowanym przez Prawo i Sprawiedliwość projektem nowelizacji ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora. Zakłada on obniżkę wynagrodzeń posłów i senatorów o 20 procent. Projektem 30 kwietnia zajmowała się sejmowa komisja regulaminowa.
- Zawinili ci, którzy są w rządzie - ministrowie, wiceministrowie - a zapłacą za to posłowie - powiedział Mirosław Maliszewski, przypominając genezę tego projektu. Dodał, że w tych samych słowach, choć anonimowo, projekt komentują posłowie Prawa i Sprawiedliwości. W jego ocenie plan obniżenia wynagrodzeń to wewnętrzna sprawa PiS.
Gość Jedynki podkreślił, że PSL nie zgadza się na ingerowanie w zarobki samorządowców. - Po to stworzyliśmy kiedyś reformę samorządu i samorządy, żeby to rady gmin, rady powiatów, sejmiki wojewódzkie decydowały, ile ich urzędnicy będą zarabiać - wyjaśnił. - Jeśli chodzi o poziom parlmanetarny, nie będziemy głosować za tym, aby obecne wynagrodzenia utrzymać - dodał. Nie wykluczył poparcia projektu PiS, ale poinformował, że możliwe jest też, że politycy PSL nie wezmą w ogóle udziału w głosowaniu.
W audycji poruszono też temat zbliżających się wyborów samorządowych.
***
Tytuł audycji: W samo południe
Prowadzi: Wojciech Dąbrowski
Gość: Mirosław Maliszewski (PSL)
Data emisji: 30.04.2018
Godzina emisji: 12.17
fc