Urząd Ochrony Danych Osobowych zbada wszystkich, którzy prowadzą rejestry publiczne - chodzi na przykład o rejestr PESEL prowadzony przez Ministerstwo Cyfryzacji. Zbierać dane "na zapas" mieli na przykład komornicy, którym nie były one potrzebne przy postępowaniach. Gość radiowej Jedynki pytany był też o problem fałszywych kontrolerów, którzy wyłudzają dane podając się za pracowników Urzędu Ochrony Danych Osobowych.
- Rzeczywiście dotarły do Ministerstwa Cyfryzacji takie informacje. Przede wszystkim musimy pamiętać, że od 25 maja mamy nowy urząd Ochrony Danych Osobowych, w związku z tym o ochronie danych mówi się dużo więcej, także w związku z wprowadzeniem RODO. Duże, nieuczciwe firmy na dużą skalę chciały wykorzystać ten moment, żeby pozyskać dane o przedsiębiorcach – powiedział ekspert.
Maciej Kawecki zwrócił uwagę, że kontrola państwowa wchodząc do określonego przedsiębiorcy ma prawo wglądu do dokumentów różnego rodzaju. - Często są to dokumenty wrażliwe, objęte tajemnicą, stanowiąca ogromna wartość marketingową. I w ostatnim czasie rzeczywiście wystąpiły incydenty, gdy takie "fejkowe", nieprawdziwe firmy podające się za urząd, chciały uzyskać takie dane, legitymując się urzędem ochrony danych osobowych – powiedział.
- Musimy pamiętać, że każdy urzędnik państwowy ma legitymację, która uprawnia go do takiego wglądu. Zdecydowana większość kontroli Urzędu Ochrony Danych Osobowych jest kontrolami zapowiedzianymi. Możemy też – i powinniśmy - zadzwonić do UODO i zapytać, czy taka kontrola miała być przeprowadzona. Ministerstwo Cyfryzacji na stronach też ostrzega przed fałszywymi kontrolerami – dodał Maciej Kawecki.
Więcej o UODO, RODO i danych osobowych w dalszej części audycji.
Tytuł audycji: Sygnały dnia
Rozmawiał: Henryk Szrubarz
Gość: Dr. Maciej Kawecki ( koordynator ds. reformy danych osobowych w Ministerstwie Cyfryzacji)
Data emisji: 13.08.2018
Godzina emisji: 8.15
tjak/kh
Zapis rozmowy