Parlament Europejski apeluje o wprowadzenie prawa Magnickiego to sankcje za łamanie praw człowieka. Są to restrykcje w postaci zakazu wjazdu do UE, zamrożenia aktywów finansowych, które objęłyby osoby odpowiedzialne za naruszenia praw człowieka - chodzi tutaj często o oligarchów, potentatów finansowych, wspierających reżim Władimira Putina. Prawo Magnickiego przyjęły już m.in. Stany Zjednoczone.
Bill Browder, szef Hermitage Capital, przyjaciel Siergieja Magnickiego, apeluje o wprowadzenie ustawy Magnickiego w wielu krajach na świecie. Podczas wizty w PE w rozmowie z Beatą Płomecką tłumaczył, że sprawa już nie jest w gestii szefowej dyplomacji EU Federiki Mogherini, która była głównym hamulcowym w tej kwestii. Kontroluje ona wciąż przebieg negocjacji, ale obecnie w sprawę zaangażowały się państwa, sprawą zajmują się ministrowie.
Więcej w nagraniu.
Sprawa Nord Streamu 2 - złagodzona propozycja
W audycji "W samo południe" korespondentka Polskiego Radia w Brukseli Beata Płomecka mówiła również o sytuacji prawnej Nord Streamu 2. Chodziło o zastosowanie unijnych przepisów nie tylko wobec wód terytorialnych krajów UE, ale też objęcie nimi wód międzynarodowych i specjalnych stref ekonomicznych. Przepisy UE zakładają rozdział właścicielski, czyli rozdzielenie roli dostawcy gazu i operatora gazociągów, co zmusiłoby Gazprom, by dopuścił do gazociągu przynajmniej na pewnym odcinku inne firmy. Przepisy UE zobowiązują też do przejrzystości w ustalaniu cen na błękitne paliwo.
Nowelizacja dyrektywy nie będzie oczywiście dotyczyła tylko Nord Streamu 2, choć była w zamyśle nowelizowana tak, by objąć Nord Stream 2. Propozycja została jednak w piątek złagodzona. Przyjęty w piątek kompromis przewiduje terytorialne ograniczenie stosowania tych przepisów. W przypadku NS2 mają one być ograniczone do wód terytorialnych Niemiec, wykluczone są z nich wody międzynarodowe i specjalne strefy ekonomiczne. Mowa więc tylko o kilkudziesięciokilometrowym odcinku, który ma być objęty unijnymi przepisami. Jest też kwestia procedury uzyskiwania wyjątków od regulacji UE – tu większe kompetencje mają krajowe organy regulujące (czyli w tym przypadku niemieckie).
W piątek przepisy poparły wszystkie kraje oprócz Bułgarii. Przeciwnicy NS2 mówią, że lepiej mieć taką formę propozycji ws. przepisów i nadzieję na ich zaostrzenie podczas negocjacji z PE, choć margines jest niewielki, niż nie mieć w ogóle tych przepisów.
Jaki teraz będzie harmonogram? We wtorek będą pierwsze negocjacje przedstawicieli unijnych rządów i Parlamentu Europejskiego. Ze strony PE będzie Jerzy Buzek. To autor stanowiska PE, jednoznacznie mówiącego o tym, że wszystkie gazociągi unijne muszą być objęte prawem.
Więcej w nagraniu. W audycji była też mowa o katastrofie humanitarnej w Jemenie i akcji pomocowej Polskiej Akcji Humanitarnej.
***
Tytuł audycji: W samo południe
Prowadzący: Michał Żakowski
Goście: Rafał Grzelewski (Polska Akcja Humanitarna), Beata Płomecka (korespondentka Polskiego Radia w Brukseli)
Data emisji: 09.02.2019
Godzina emisji: 12:27
agkm