Jak powiedział gość radiowej Jedynki, "rzeczywistość często weryfikuje różnego rodzaju wizje". Dodał, że była możliwość, że PiS mogło mieć marszałka Senatu. - Senatorowie niezależni uznali, że poprą pana marszałka Grodzkiego, a nie marszałka Karczewskiego – zaznaczył Paweł Lisiecki. - Rozmowy na pewno były prowadzone – wyjaśnił.
Odnosząc się do słów Grzegorza Schetyny o końcu totalnej władzy oraz odpowiedzi Jarosława Kaczyńskiego o końcu totalnej opozycji, Paweł Lisiecki zaznaczył, że w czasie poprzedniej kadencji "dosyć często dochodziło do kompletnie niepotrzebnych zachowań niektórych posłów i to w dużej mierze rzutowało na prace Sejmu i jego postrzeganie".
"Jest nadzieja"
- Mam nadzieję, że w tej chwili będzie inaczej. Może to płonne nadzieje, bo jak znam niektórych krewkich posłów, mogą próbować destabilizować pracę Sejmu, próbując jednocześnie nabić sobie trochę punktów. Jest natomiast nadzieja, że prace Sejmu będą inaczej wyglądały, że to nie będzie ze strony opozycji totalne negowanie, a jednak współpraca - powiedział Paweł Lisiecki.
Dodał, że ważne jest pytanie, jak senatorowie będą podchodzili do propozycji wychodzących z Sejmu. - Przypominam jednocześnie, że ostateczną decyzję podejmuje jednak Sejm - podkreślił polityk.
Gość audycji mówił również o możliwych kandydatach na prezydenta w nadchodzących wyborach.
Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.
***
Audycja: "Sygnały dnia"
Prowadzi: Grzegorz Jankowski
Gość: Paweł Lisiecki (PiS)
Data emisji: 13.11.2019
Godzina: 7:15
pg/kh