Po naciskach Polski i Stanów Zjednoczonych Niemcy zdecydowały się na korektę swojej polityki wobec wojny na Ukrainie. Podjęto decyzje o dostawach czołgów i samobieżnych dział przeciwlotniczych Gepard. Czy to jest trwała zmiana polityki naszych zachodnich sąsiadów?
- Mamy już ponad dwa miesiące wojny, więc widać różne fazy w polityce Niemiec. Na początku było pamiętne wystąpienie w Bundestagu kanclerza Scholza i wydawało się, że Niemcy jednoznacznie stają po stronie Ukrainy i będą ją wspierać. Później doszło do różnych zawirowań, ale myślę, że dziś Niemcy są na bardzo dobrej ścieżce - komentuje Tomasz Siemoniak.
Wiceprzewodniczący PO dodaje: - Ze statystyk, które widziałem w ostatnich dniach, ich pomoc jest na drugim miejscu po Amerykanach, jeśli chodzi o wymiar finansowy (…). Uważam, że jest dobrze, i Niemcy teraz weszły na taką drogę, że już nie mają żadnych obaw co do wysyłania ciężkiego sprzętu na Ukrainę.
"Przyzwoici ludzie muszą być po stronie Ukrainy"
Na zmianę stanowiska Niemiec wpływ miała również opinia publiczna. Zdaniem Tomasza Siemoniaka "różne społeczeństwa potrzebowały wstrząsu w postaci zdjęć z Buczy i informacji o rosyjskim ludobójstwie".
- To jest wojna dobra ze złem i przyzwoici ludzie muszą być po stronie Ukrainy. Wierzę w to, że społeczeństwo niemieckie, wrażliwe na te działania, będzie wywierało presję. Mam nadzieję, że niemiecki rząd już teraz będzie w takiej forpoczcie - twierdzi Tomasz Siemoniak.
Gość Jedynki odniósł się także do narady ministrów obrony, która odbyła się w amerykańskiej bazie w Ramstein, w Niemczech. Zauważył, że Niemcy również będą państwem, które zaangażuje się w pomoc Ukrainie. - Niemcy są potężnym gospodarczo państwem i każda pomoc z ich strony jest ważna - słyszymy.
.
Ważna rola Amerykanów
Minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak spotkał się w Stanach Zjednoczonych z Lloydem Austinem, sekretarzem obrony USA. Zgodnie z przedstawionymi informacjami dojdzie do przyspieszenia realizacji już podpisanych kontraktów wojskowych, jak i nowych zamówień dla Wojska Polskiego. Chodzi m.in. o system obrony przeciwlotniczej, samoloty F-35 i drony.
- Popieram kierunek wyposażania się w nowoczesny sprzęt. Uważam także, że sprzęt amerykański daje dodatkowy wymiar polityczny, tzn. Amerykanie są gwarantami naszego bezpieczeństwa i filarem NATO, więc warto wiązać się z nimi w różnych kwestiach. Zobaczymy, jak konkretnie będzie wyglądało to przyspieszenie, ale powinno być radykalne - ocenia Tomasz Siemoniak.
21:11 S4_MP3 2022_04_28-08-14-53.mp3 Tomasz Siemoniak: Niemcy już nie mają żadnych obaw co do wysyłania ciężkiego sprzętu na Ukrainę (Jedynka/Sygnały dnia)
Czytaj także:
***
Audycja: Sygnały dnia
Prowadzący: Krzysztof Świątek
Gość: Tomasz Siemoniak (wiceprzewodniczący Platformy Obywatelskiej)
Data emisji: 28.04.2022
Godzina emisji: 8.15
DS