- Jeżeli będziemy tolerować takie sytuacje, gdy najważniejszy polityk na świecie utrwala kompletnie fałszywy i krzywdzący dla Polaków i nie mający nic wspólnego z realiami historycznymi stereotyp tzw. polskich obozów śmierci to może to oznaczać, że za kilkadziesiąt lat okaże się, że odpowiedzialni za Holokaust są nie Niemcy a Polacy - dodał minister sprawiedliwości, gość "Sygnałów dnia".
Jak mówił to boli tym bardziej, że Karski alarmował środowiska polityków amerykańskich o tym, co dzieje się z osobami pochodzenia żydowskiego i jego przestrogi pozostały całkowicie bez echa. - A dziś ponad pół wieku po tamtych wydarzeniach pamięć Jana Karskiego została zbrukana wypowiedzią prezydenta Obamy - powiedział Gowin.
Czytaj więcej o wpadce Baracka Obamy >>>
Prezydent USA użył sformułowania "polski obóz śmierci" przyznając pośmiertnie Medal Wolności Janowi Karskiemu.
"Krytyczny raport"
Ocena prokuratury będzie zawierać wiele uwag krytycznych - mówił Jarosław Gowin o przygotowywanym przez siebie raporcie. Minister sprawiedliwości zapowiada, że dokument w najbliższych dniach trafi na biurko premiera.
Szef resortu sprawiedliwości zaznacza, że uwagi, jakie ma do prokuratury są zbieżne z opiniami społeczeństwa. Wymienił tu przeciągające się ważne śledztwa czy nieuzasadnione oskarżenia.
>>>Przeczytaj zapis rozmowy
Minister sprawiedliwości podkreśla, że uniezależnienie prokuratury było dobrym posunięciem. Zastrzega przy tym, że po uzyskaniu autonomii śledczy nie do końca potrafili dobrze z niej skorzystać. Gowin przypomniał tu zamieszanie wokół prokuratury wojskowej czy konflikt w Prokuraturze Generalnej. Stąd też ministerstwo kończy prace nad nowelizacją ustawy o prokuraturze.
Rozmawiała Zuzanna Dąbrowska.
Więcej w nagraniu audycji.
to