Zdaniem gościa "Sygnałów dnia" nie obędzie się bez reorganizacji anten. – Jestem przekonany, że do tego dojdzie – stwierdza Kozieł. – Pozostaje kwestia skali tej reorganizacji – dodaje. Według medioznawcy taka sytuacja może mieć miejsce w roku 2014.
Prezesi Polskiego Radia i Telewizji Polskiej - Andrzej Siezieniewski i Juliusz Braun zaapelowali do władz, by ratowali media publiczne. W liście do prezydenta Bronisława Komorowskiego, premiera Donalda Tuska oraz marszałków Sejmu i Senatu podkreślili, że w Polsce istnieją poważne braki w adekwatnym, trwałym finansowaniu publicznych nadawców, co uniemożliwia im realizowanie misji. Autorzy listu wskazują, że udział środków publicznych w finansowaniu nadawców publicznych jest u nas najniższy w Europie. Zwrócili uwagę, że stan taki nie jest zgodny ani z polskim prawem, ani ze standardami europejskimi.
- To świadczy o trosce szefów radia i telewizji o stan tych firm – stwierdza Andrzej Kozieł. W jego opinii ten gest niewiele zmieni.
Gość "Sygnałów dnia" zauważa, że prace nad rządowym projektem zmian dotyczącym finansowania mediów publicznych przewidziane są na sierpień. W jego ocenie to najgorszy moment przedstawiania procesu legislacyjnego. - To gra na czas - uważa Kozieł. - Ten projekt w formę aktu normatywnego może zmienić się dopiero późną jesienią.
>>>Przeczytaj zapis rozmowy
Medioznawca jest zdania, że całkowita likwidacja mediów publicznych jest niemożliwa. - Może być realne, że będę miał możliwość włączenia tylko jednego programu – dodaje.
Przed kilkoma dniami uczestnicy 68. sesji Zgromadzenia Ogólnego Europejskiej Unii Nadawców przyjęli wspólną deklarację, dotyczącą kluczowych wartości mediów publicznych. Apelują w szczególności o właściwe ustawodawstwo oraz gwarancje odpowiedniego i trwałego finansowania mediów publicznych.
Rozmawiali Krzysztof Grzesiowski i Daniel Wydrych.
(mb)